MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radomianie, parkując auta, lekceważą przepisy

Marcin Walasik;[email protected]
W środę radomscy strażnicy miejscy (od prawej) Rafał Zelga i Tomasz Frynas sprawdzali sposób parkowania samochodów w Śródmieściu. - Każdego dnia podejmujemy wiele interwencji - mówili.
W środę radomscy strażnicy miejscy (od prawej) Rafał Zelga i Tomasz Frynas sprawdzali sposób parkowania samochodów w Śródmieściu. - Każdego dnia podejmujemy wiele interwencji - mówili. Marcin Walasik
Z każdym rokiem w regionie radomskim przybywa samochodów. Często można je spotkać tam, gdzie absolutnie nie powinny się znajdować. Jak najlepiej walczyć z niewłaściwym parkowaniem?

Zastawione autami chodniki to najbardziej widoczny i dokuczliwy problem, z którym na co dzień borykają się piesi. Nierzadko pomysłowość kierowców nie zna granic i na przykład potrafią postawić samochód na... przejściu dla pieszych! Służby mundurowe, odpowiedzialne za egzekwowanie przepisów prawa, przekonują, że robią wszystko, co w ich mocy. Zmotoryzowani mówią natomiast, że w miastach jest za mało miejsc parkingowych i często klną pod adresem funkcjonariuszy za wypisane mandaty.

Najważniejsza kultura

Sporo osób twierdzi, że kwestia parkowania w dużej mierze wynika z niewłaściwego kształcenia przyszłych kierowców na etapie kursu. Z opinią taką nie zgadzają się instruktorzy .

- Parkowanie samochodu jest to w pełni świadomy manewr, zależny od kultury osobistej kierowcy. Instruktor uczy techniki jazdy i odpowiednich zachowań na drodze, zaś nie jest od nauki kultury osobistej człowieka, którego kształci - mówi Marcin Suwała, właściciel ośrodka szkolenia kierowców AS w Radomiu.

Nasz rozmówca dodaje, że parkowanie jest przecież jednym z elementów egzaminu.

Sypią się mandaty

W Radomiu na bezmyślnych kierowców najczęściej skarżą się piesi, prosząc o interwencje strażników miejskich.

- Tylko przez cały marzec nasz dyżurny odebrał ponad 400 telefonów w sprawie nieprawidłowego parkowania pojazdów. Najczęściej dotyczyły zastawiania chodników lub wyjazdów z posesji i garaży. Często kierowcy zapominają również o tym, że nie stawia się auta na trawniku. W ubiegłym miesiącu nasi funkcjonariusze zakładali blokady na koła 80 pojazdów i wystawili w sumie 180 wezwań - wylicza dokładnie Piotr Stępień, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Radomiu.

Strażnik miejski lub policjant może bowiem wypisać mandat karny tylko wtedy, gdy jest zastany na miejscu ustalony sprawca wykroczenia.

Od kwietnia radomskie ulice patroluje codziennie drugi radiowóz z blokadami.

Nie ma gdzie parkować

Kierowcy najczęściej tłumaczą się brakiem miejsc na parkingu lub pośpiechem.

- Choć trafiają się naprawdę zabawne sytuacje, kiedy kierowca przekonuje, że nie zna tak podstawowego znaku, jak chociażby zakaz zatrzymywania - mówi Piotr Stępień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie