Stęsknione prawdziwej zimy dzieci od razu ruszyły ze swoimi opiekunami na sanki. W radomskich parkach można było spotkać wielu spacerowiczów ze swoimi pociechami.
Prawdziwe oblężenie przeżywały specjalnie usypane górki saneczkowe i niewielkie wzniesienia w całym mieście. Do południa odwiedziliśmy z aparatem Leśniczówkę, park imienia Tadeusza Kościuszki i osiedle Planty.
Praktycznie co chwila mijaliśmy roześmiane i zadowolone ze śniegu maluchy na sankach lub lepiące bałwany. Rodzice lub dziadkowie wspominali prawdziwe zimy sprzed lat, narzekając trochę na zbyt małą ilość miejsc z prawdziwego zdarzenia do zjeżdżania na sankach.
- Dobrze, że usypali tutaj górkę. Widać, jaką radość mają z niej dzieci. Ale takich wzniesień do zimowych szaleństw jest stanowczo za mało. Kiedyś władze miasta poruszały pomysł budowy kolejnych, ale jakoś stanęło na niczym. Może teraz, gdy powstaje sporo dróg i innych budowli, warto wrócić do tematu? - sugerowali między innymi państwo Nowakowie, których spotkaliśmy z wnukiem Jasiem i Kacprem koło górki saneczkowej w Leśniczówce.
A co Wy sądzicie na ten temat? Gdzie Waszym zdaniem powinny zostać usypane nowe górki saneczkowe w Radomiu?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?