Sylwester C. był sześć lat poszukiwany przez policję, prokuraturę i sąd. Teraz jest już w areszcie. Prokuratura postawiła mu kilka zarzutów, w tym postrzelenia mężczyzny z pistoletu i próby zrabowania mu 20 tysięcy złotych.
Strzał na korytarzu
Do zdarzenia doszło 7 lutego 2009 roku w Radomiu. Sylwester C. miał w tym dniu podjechać BMW pod siedzibę jednej z radomskich firm, a potem wejść do środka i grożąc użyciem pistoletu oraz zabójstwem, zażądać od znanego mu wcześniej właściciela spółki 20 tysięcy złotych. Gdy mężczyzna ruszył w jego kierunku, oddał strzał, raniąc go w nogę. Potem uciekł.
Narkotyki w domu
Właściciel firmy znalazł się w szpitalu. Sylwester C. natomiast zniknął. Policjanci przeszukując jego mieszkanie znaleźli między innymi susz roślinny. Sylwester C. był poszukiwany i zatrzymano go w kwietniu 2015 roku. Decyzją sądu został aresztowany.
W czasie śledztwa Sylwester C. przyznał się jedynie do spotkania z właścicielem firmy. Jak twierdził, chciał odebrać od niego 20 tysięcy złotych. Pieniądze te miał mu wcześniej wręczyć na zakup samochodu, którego jednak nie otrzymał. Tej wersji zaprzeczył poszkodowany.
Akt oskarżenia
Prokuratura oskarżyła Sylwestra C. nie tylko o rozbój z użyciem broni palnej i postrzelenie mężczyzny, ale także o nielegalne posiadanie samodziałowego pistoletu. Proces będzie się toczył przed Sądem Okręgowym w Radomiu.
Zobacz też: Napad na 'Chwilówkę' na Podwalu Staromiejskim w Gdańsku / dziennikbaltycki.pl / x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?