Radomianin zaśpiewa w "Bitwie na głosy"

Konrad wystąpi w drużynie Roberta Gawlińskiego. Cała ekipa już szykuje formę na telewizyjny występ.

- Zespół Roberta tworzą wspaniali, energetyczni ludzie. Warto nas posłuchać i zobaczyć, bo jesteśmy zgraną drużyną i na pewno nie zawiedziemy - mówi Konrad Rogala.

POJECHAŁ NA CASTING

Konrad jest jednym z kilkorga radomian, którzy zakwalifikowali się do telewizyjnego show, tak licznie oglądanego, zwłaszcza przez młodą widownię.

- Gdy zobaczyłem ogłoszenie, że trwa casting do drużyny Roberta Gawlińskiego, postanowiłem zaryzykować i pojechać z Radomia na przesłuchanie. Gdy dotarłem na miejsce do Warszawy zobaczyłem tłum ludzi czekających na przesłuchanie. Chciałem się dostać do ekipy i udało się - opowiada radomianin.

Na przesłuchaniu trzeba było zaprezentować krótko przygotowane piosenki. Konrad zaśpiewał kawałek autorskiego utworu "Complete happiness", ale miał w zanadrzu przygotowane kolejne utwory.

- Akurat Robert Gawliński poprosił mnie, bym zaśpiewał balladę i piosenka "Complete happiness" mu się spodobała, bo to jest ballada. Gdy Robert chciał, był jeszcze coś innego zaśpiewał od razu zaproponowałem "Nie stało się nic", z repertuaru Wilków, gdzie jak wiadomo Robert jest liderem Wilków - opowiada Konrad.

ZAGRALI RAZEM

Propozycja Konrada zaśpiewania "Nie stało się nic" niespodziewanie ożywiła Roberta Gawlińskiego. Łamiąc przygotowany scenariusz lider Wilków sam złapał za gitarę i jako juror ...dołączył do Konrada.

- Zaśpiewaliśmy razem tę piosenkę. Robert jest dla mnie wielkim autorytetem i wspólny występ był dla mnie niesamowitym przeżyciem - śmieje się Konrad.

Po castingu została skompletowana cała, 16 - osobowa ekipa. Są w niej młodzi ludzie, ale też i nieco starsi, jak Andrzej Pawłowski, kolega Roberta Gawlińskiego jeszcze z lat dziecinnych, kolega z podwórka. Andrzej Pawłowski i Robert Gawliński mając po kilka - kilkanaście lat razem odkrywali miłość do muzyki. Teraz wspólnie powalczą o zwycięstwo w "Bitwie na głosy".

- Cała nasze drużyna musi jeszcze ciężko pracować. Uczymy się piosenek, choreografii, by jak najlepiej wypaść w programie - dodaje Konrad.

MUZYKA WE KRWI

Już niedługo wszystkich radomian i samego Konrada Rogalę zobaczymy w telewizji. Trzeba dodać, że Konrad Rogala, mimo swoich 20-lat, ma już za sobą spore doświadczenie muzyczne. Znawcy estrady radomskiej pamiętają go, gdy jako licealista w X Liceum Ogólnokształcącym imienia Stanisława Konarskiego, razem z Łukaszem Poterą, zakładał grupę Arrow.

Teraz Konrad śpiewa w zespole Rosa, a skład radomskiej grupy jest bardzo ciekawy. Obok Konrada na gitarze gra Mikołaj Płucisz, syn znanego muzyka IRY, na basie gra Dominik Zareba, a na perkusji - Bartek Sójka, syn basisty z zespołu IRA.

Teraz zobaczymy w "Bitwie na głosy" jak Konrad radzi sobie w nowym wcieleniu.