Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radomianka Justyna Piątek na scenie telewizyjnego show muzycznego "Tak to leciało"

/ik/
Mastiff Media
To, że kocha i potrafi śpiewać wiedzą wszyscy, którzy ją znają. W niedzielę przekona się o tym cała Polska. Justyna Piątek wystąpi w programie "Tak to leciało". - To była niesamowita przygoda - mówi radomianka.

Tak to leciało

Tak to leciało

To program muzyczny telewizyjnej "Dwójki" dla tych, którzy lubią śpiewać i znają słowa piosenek. Prowadzącym jest Maciej Miecznikowski, lider zespołu Leszcze. Aby wygrać uczestnicy muszą z pamięci dośpiewać wybrane fragmenty piosenek. Każda piosenka przybliża ich do głównej wygranej, którą jest 150 tysięcy złotych. Aby wygrać główną pulę trzeba bezbłędnie zaśpiewać 10 piosenek. Emisja programu z Justyną Piątek odbędzie się w najbliższą niedzielę 13 czerwca o godzinie 18.45 w Programie 2 Telewizji Polskiej.

Muzyka to żywioł Justyny. Śpiewa od dziecka. Zaczynała w Harcerskim Klubie Turystycznym Bra-De-Li. Piosenkę turystyczną i żeglarską lubi zresztą do dziś. Jeździła na festiwale i przeglądy, wiele z nich wygrała. Później przyszedł czas fascynacji poezją śpiewaną.

ZADZWONILI Z GRATULACJAMI

- W czasie studiów śpiewałam w różnych klubach. To było moje dodatkowe źródło dochodów - wspomina nasza rozmówczyni.

Kilka miesięcy temu, w niedzielne popołudnie przed telewizorem pomyślała, że spróbuje zaśpiewać w "Tak to leciało". Wzięła udział w castingu do programu, który odbył się w Warszawie. Miała blisko 600 konkurentów. Producenci do show wybrali niewiele ponad 20 osób.

- Któregoś dnia po castingu, ktoś z programu zadzwonił do mnie z gratulacjami - opowiada Justyna Piątek. - Tak się zaczęła ta przygoda.

"Tak to leciało" nie jest telewizyjnym debiutem Justyny Piątek. Wszak od lat występuję przed kamerą. Znają ją widzowie programów informacyjnych radomskiej Telewizji Dami. Po raz pierwszy jednak przed kamerą muzycznego show śpiewała. Do tego dla milionowej publiczności.

FANTASTYCZNA PRZYGODA

- Na tej scenie byłam ja, mikrofon i muzyka. W tej chwili cała reszta nie istniała - opowiada Justyna Piątek.

Justyna nie ukrywa, że był stres. Jak mówi na scenie nie jest tak łatwo, jak przed telewizorem.

- Kiedy samemu trzeba podjąć decyzję i wyśpiewać słowa przestaje to być takie proste - przekonuje Justyna. - Żeby nie wiem, jak się starać podejść do występu na luzie, stres i tak ci towarzyszy.

Nic jednak nie zmienia faktu, że udział w "Tak to leciało" był fantastyczną przygodą. - Kiedy nagranie się skończyło odetchnęłam, ale natychmiast chciałam zacząć jeszcze raz, żeby to trwało i trwało ... - mówi Justyna Piątek.

Program, który telewidzowie zobaczą w najbliższą niedzielę był nagrywany w marcu, w Krakowie. Justyna zabrała ze sobą dwie suflerki, Małgorzatę Lisak i drugą Małgorzatę, Matracką - Rudnicką. Miały służyć pomocą na wypadek, gdyby słowa piosenki uciekły z pamięci. Dziewczyny są jej przyjaciółkami, głównym ich zadaniem było więc nie podpowiadanie, a łagodzenie stresu głównej bohaterki.

O to samo dbała też grupa przyjaciół na widowni show. Byli wśród nich radomscy strażacy. Pojechali, a jakże, w galowych mundurach. To z kolei spodobało się realizatorom programu, strażacy dostali specjalne zadanie. Jakie? Zobaczymy już w niedzielę.

- Nagranie programu, atmosfera w Krakowie, ludzie, których tam spotkałam, to wszystko składa się na fantastyczne przeżycie. Polecam każdemu, ani przez chwilę nie żałowałam, że się tam znalazłam - opowiada Justyna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie