MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radomka Radom przegrała na inaugurację drugiej ligi. Plany klubu są jednak bardzo ambitne

Martin Nowak
Martin Nowak
Siatkarki MKS Leclerc Radomki Radom w inauguracyjnym spotkaniu drugiej ligi przegrały z faworyzowanym zespołem Grupa Azoty PWSZ Tarnów 0:3. Pierwszy mecz radomskiej drużyny oglądało kilkaset osób. Plany klubu są bardzo ambitne, zarząd za cel postawił sobie awans do OrlenLigi za trzy lata.

MKS Leclerc Radomka Radom - Grupa Azoty PWSZ Tarnów 0:3 (14:25, 17:25, 13:25)
Radomka: Włodarczyk, Kwapisiewicz, Molenda, Król-Kwiecień, Ormiańska, Kozicka, Paciorek (libero) oraz Cholewa (libero) Sętkiewicz, Michalak, Odzimkowska.
PWSZ Tarnów: Kaczyńska, Cieśla, Podlasek, Barszcz, Mazurkiewicz, Sobczak, Filipowicz (libero) oraz Dynarowicz.

W pierwszym spotkaniu radomskiej drużyny na szczeblu drugiej ligi zabrakło jedynie dobrego wyniku. Zespół prowadzony przez trenera Krzysztofa Kubika zmierzył się jednak już na początek z przeciwnikiem, który aspiruje do awansu do pierwszej ligi. Dopisali jednak kibice, którzy w liczbie kilkuset osób obserwowali zmagania gospodyń. Radomka oparta na radomskich zawodniczkach to młody zespół, ale jeśli w każdym meczu będzie prezentował taką walkę i ambicję jak w sobotę, to progres będzie widoczny z meczu na mecz.

Rywalki z Tarnowa postawiły w pierwszej kolejce poprzeczkę wysoko. Zespół PWSZ to jeden z faworytów do awansu do pierwszej ligi. O ile pierwsza część pierwszej partii była jeszcze wyrównana, to od stanu 12:12 przyjezdne powiększały przewagę, a gospodynie od tego momentu zdobyły do końca seta zaledwie dwa punkty. Nie pomagały przerwy, o które prosił trener Kubik. W polu serwisowym rewelacyjnie prezentowała się najpierw Natalia Cieśla a później Sabina Podlasek, z których zagrywkami nie radziły sobie radomianki.

W drugiej partii ekipa Leclerc Radomki również dotrzymywała tempa przeciwniczkom mniej więcej do połowy partii, a potem przewaga drużyny z Tarnowa rosła. Do pogoni swoje koleżanki podrywała Alicja Król-Kwiecień, która dobrze prezentowała się w ataku. To jednak nie wystarczyło, a przyjezdne zapisały na swoje konto zwycięstwo w secie numer dwa. Ostatnia odsłona to już niestety całkowita dominacja zespołu z Tarnowa, który zwyciężył do 13 i w całym meczu 3:0.

- Wiemy nad czym mamy pracować i co poprawić. Jesteśmy beniaminkiem w drugiej lidze. Pierwszy mecz jest zawsze trudny i dodatkowo trafiłyśmy na trudnego przeciwnika. Kolejne mecze mogą być tylko lepsze. Dopiero się rozkręcamy i pokażemy na co nas stać. Grałyśmy pierwszy raz przed taką publicznością i przy takiej atmosferze, troszkę się zestresowałyśmy i nie wszystko wychodziło. Prosimy jednak kibiców o doping i obecność na kolejnych spotkaniach - powiedziała po meczu Alicja Król-Kwiecień, przyjmująca zespołu MKS Leclerc Radomki.

- Trafiliśmy na początek na bardzo trudnego przeciwnika i trochę zderzyliśmy się ze ścianą. Przed nami jednak kolejne mecze, nie załamujemy rąk i na pewno wyciągniemy wnioski z tego spotkania i zagramy lepiej - zaznaczył Krzysztof Kubik, trener Radomki.

Radomski zespół jest oparty na juniorkach, wychowankach MUKS Trzynastki Radom. - To był to ich pierwszy kontakt z siatkówką seniorską. Gramy swoimi zawodniczkami, taki sobie założyliśmy cel - dodał szkoleniowiec.

Trener i zawodniczki już teraz zapraszają na swoje kolejne mecze w drugiej lidze do hali Publicznego Gimnazjum numer 13 w Radomiu. - Chcemy przyciągnąć ludzi na nasze mecze. Cieszy nas frekwencja na spotkaniu inauguracyjnym i mam nadzieję, że kibice się na nas nie zawiedli i dadzą nam kolejne szanse. Serdecznie zapraszamy, przyjdźcie i pohałasujcie trochę dla nas - zachęcał Krzysztof Kubik.

Zarząd klubu stawia sobie bardzo ambitne cele i chce, aby za trzy lata zespół MKS Leclerc Radomki Radom awansował do rozgrywek Orlen Ligi. - W dziesięć miesięcy stworzyliśmy małą piramidę szkolenia w siatkówce dziewcząt i będziemy dalej rozwijać struktury klubu. Ten sezon jest po to, aby dziewczyny się ograły, aby wszyscy zasymilowali się z tą siatkówką żeńską na poziomie seniorskim i poznali mechanizmy. Stawiamy sobie wysokie cele i myślę, że nie zawiedziemy mieszkańców Radomia. To oczywiście proces, który potrwa, ale za trzy lata chcemy awansować do OrlenLigi. To cel, który sobie postawiliśmy i chcemy go zrealizować - zapewnił Artur Altman, prezes Radomki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie