MKS E.Leclerc Radomka Radom - San-Pajda Jarosław 0:3 (19:25, 18:25, 26:28)
Radomianki postawiły trudne warunki rywalkom dopiero w trzecim secie. Pierwsze dwa wicelider z Jarosławia wygrał dosyć gładko. Trzecia odsłona była zacięta, gospodynie miały nawet w górze piłkę setową, ale nie wykorzystały jej i ostatecznie to San-Pajda wygrała 3:0.
- Był to trudny mecz. San-Pajda jest mocnym zespołem, ogranym już w drugiej lidze, a my praktycznie dopiero zaczynamy na tym szczeblu. Mieliśmy trochę problemów z przyjęciem zagrywki i grą środkiem w tym spotkaniu. W trzecim secie podjęliśmy walkę, wszyscy się włączyli, dołożyliśmy niezłą zagrywkę, blok i niewiele brakowało, a byśmy tego seta wygrali - powiedziałKrzysztof Kubik, szkoleniowiec E.Leclerc Radomki, która rok 2016 kończy bez żadnej wygranej na koncie w drugiej lidze. Czego więc życzyć zespołowi w nowym roku? - Na pewno tego pierwszego zwycięstwa. Jeśli je odniesiemy, to potem myślę, że będzie już łatwiej - dodał szkoleniowiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?