Mężczyzna twierdzi, że najgorzej było z konsultacją neurologiczną.
- Osoby, które karetka przywiozła około godziny 16, do gabinetu neurologa dostały się dopiero o 2, albo 3 w nocy. To skandal, by na całej Izbie i Szpitalnym Oddziale Ratunkowym był tylko jeden neurolog- mówi czytelnik.
W oczekiwaniu na swoją kolej pacjenci zalegali na krzesłach, przysypiali, tracąc nadzieję na dostatnie się do lekarza. Taka sytuacja jak mówi Luiza Staszewska, prezes Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu to nie wyjątek.
- Zgodnie z ustawą na SOR powinien dyżurować chirurg i internista. Wiedząc jak wielu jest pacjentów mamy jeszcze neurologa, kardiologa i ginekologa. I tak to nie wystarcza, ale lepiej nie będzie.
W przypadku neurologa wystarczy by podczas dyżuru przywieziono osobę choćby z udarem i pacjenci z kolejki muszą czekać, bo przypadek pilny musi być obsłużony poza kolejnością - opowiada Luiza Staszewska.
Na Izbę Przyjęć jak mówi prezes szpitala często zgłaszają się też osoby, które mogłyby skorzystać z pomocy poradni.
- Jeśli nie dostaną się do neurologa czy kardiologa w poradni, to próbują załatwić to w szpitalu na Izbie Przyjęć. I w ten sposób tworzą się kolejki - mówi Luiza Staszewska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?