Kobieta wyszła w poniedziałek rano na spacer z psem. To miniaturka Yorka. Kiedy spacerowała z psem, podjechał do niej patrol straży miejskiej. - Panowie jechali za mną i w pewnym momencie kazali mi uprzątnąć odchody po psie - opowiada kobieta. - Odparłam, że pies zrobił siku a oni stwierdzili, że to nieistotne i mam sprzątnąć.
Kiedy kobieta zapytała jak ma to zrobić, nie uzyskała odpowiedzi. Otrzymała za to pouczenie, że ma sprzątać po swoim psie. - Może by strażnicy zamieścili gdzieś filmik jak sprzątać siku po psach, bo tego chyba nikt nie wie - denerwuje się kobieta.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Piotrem Stępniem, rzecznikiem straży miejskiej w Radomiu. - Patrol z całą pewnością pouczał, ze należy sprzątać odchody po psach - tłumaczy. - Nikt nie wymaga sprzątania po sikaniu. To nieporozumienie, ta pani musiała źle zrozumieć strażników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?