Wieczór zaczął się podziękowaniami dla mecenasów, którzy wspierali Radomską Orkiestrę Kameralną w minionym roku a także i minionych latach. To przede wszystkim Gmina Miasta Radom.
-Dzięki pomocy miasta odremontowano foyer naszej sali koncertowej – przypomniała Natalia Rogińska, dyrektor Radomskiej Orkiestry Kameralnej. – Mamy także nowe urządzenia techniczne: nagłaśniające i oświetleniowe a także nowe kotary – mówiła dyrektor Rogińska. –A wszystkich muzyków orkiestry cieszy nowa wykładzina na scenie.
W imieniu władz miasta podziękowania odebrał Sebastian Równy, dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miejskiego. –Orkiestra ma szerokie plany w ten rok – powiedział dyrektor Równy. - To, między innymi, nagranie kolejnej płyty oraz występ w Filharmonii Narodowej w Warszawie. Daliśmy muzykom kredyt zaufania i wierzymy, że nie zawiodą.
Podziękowania odebrali także prezes firmy Radwag, Witold Lewandowski, Ewa Dobrzańska – Trela w imieniu Radpecu, Mariusz Fogiel, właściel firmy Fogiel&Fogiel a także firmy International Tobacco Machinery Poland Sp. z o.o i Zakłady Automatyki Kombud SA.
Wszyscy mecenasi otrzymali kwiaty oraz monografię „Suita na orkiestry radomskie” autorstwa Izabelli Mosańskiej.
To pierwsza monografia wszystkich radomskich orkiestr i podczas sobotniego koncertu odbyła się promocja tego wydawnictwa. W przerwie można było je zakupić i uzyskać autograf od autorki. Jak bardzo jest to książka potrzebna, świadczyła kolejka chętnych, którzy ustawili się do stolika Izabelii Mosańskiej.
Po tych wydarzeniach można było już wysłuchać koncertu.
Pierwszy koncert w 2018 roku był bardzo nastrojowy, a wręcz romantyczny. Radomska Orkiestra Kameralna pod batutą Rubena Silvy rozpoczęła go „Serenadą na smyczki" e-moll opus 20 Edwarda Elgara. Powstała w 1892 roku przed poślubieniem przez kompozytora ukochanej i wspierającej go w trudnych chwilach Caroline Alice. charakteryzuje się wyjątkowym wdziękiem i elegancją, niepozbawioną jednak intensywności romantycznych uczuć.
Następnie gość wieczoru, pianista, Edward Wolanin, zagrał porywająco razem z orkiestrą „Koncert fortepianowy f-moll” Fryderyka Chopina, liryczny, rysowany delikatnymi, pastelowymi barwami, utwór, którego inspiracją była pierwsza miłość kompozytora do Konstancji Gładkowskiej. Koncert” przyjęto niemal owacyjnie a Edward Wolanin podziękował słuchaczom za brawa kilkoma bisami.
Romantyczny wieczór zakończyła "Serenada C-dur op.48" Piotra Czajkowskiego. Została ona napisana w 1880 roku z miłości do muzyki. Publiczności podobała się zwłaszcza część drugą „Serenady” –walc a cała pełna ekspresji, miłosna „Serenada” stała się doskonałym zwieńczeniem koncertu.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zobacz też: Sylwester 2017 w Radomiu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?