MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radomska Resursa przypomniała postać Jana Gauze

Barbara Koś
Do obejrzenia filmu zaprosił obecnych Paweł Puton, autor dokumentu.
Do obejrzenia filmu zaprosił obecnych Paweł Puton, autor dokumentu. Barbara Koś
"Z Radomia w daleki świat" to tytuł nowego filmu dokumentalnego Resursy Obywatelskiej mówiącego o radomskim pisarzu i podróżniku, Janie Gauze.
Publikację o Janie Gauze wydala Miejska Biblioteka Publiczna w Radomiu.
Publikację o Janie Gauze wydala Miejska Biblioteka Publiczna w Radomiu. archiwum

Publikację o Janie Gauze wydala Miejska Biblioteka Publiczna w Radomiu.
(fot. archiwum)

Premiera filmu odbyła się w niedzielę podczas Uliczki Tradycji. Obecna była rodzina Jana Gauze i przedstawiciele środowisk tych którzy stykali się z radomskim pisarzem i podróżnikiem. Do obejrzenia filmu zaprosił wszystkich jego autor, Paweł Puton.

Film - z konieczności w skrócie- ukazuje niezwykła biografię bohatera, który urodził się w Radomiu 22 stycznia 1885 roku i od dzieciństwa marzyły mu się wędrówki po świecie. Jan Gauze zaczytywał się we wszystkich podróżniczych i sensacyjnych książkach, które wpadły mu w ręce. Jako czternastolatek został skreślony z listy uczniów za przygotowanie i i rozpowszechnienie proklamacji z okazji obchodów 1 Maja.

Zagraniczna przygoda Jana Gauzego rozpoczęła się w 1910 roku, kiedy w obawie przed carskimi represjami na pożyczonym rowerze wyjechał z rodzinnego domu w Radomiu, a następnie przekroczył granicę rosyjsko-austriacką w Mysłowicach i przez Wiedeń udał się do Triestu. Po długiej i męczącej drodze na statku "Laura" bez biletu wypłynął do Brazylii. Tam pracował jako drwal karczujący dżunglę nad Amazonką.

W Ameryce imał się różnych prac. Był ujeżdżaczem dzikich koni, palaczem na statku, kucharzem, kowbojem, robotnikiem na plantacjach kawy, projektantem budowlanym, pomocnikiem geodety oraz zbieraczem mleczka kauczukowego. Dzięki pomocy Indian przeżył ukąszenie jadowitego węża, a po powrocie do zdrowia żeglował po wodach Amazonki i Rio Negro.

Dużo podróżował aż do 1913 roku, gdy poślubił Stanisławę Nasiłowską. Wkrótce potem został zatrudniony jako projektant w biurze budowy w mieście Boa Vista, a potem - w fabryce samochodów w Pôrto Alegre. Jednocześnie studiował mechanikę.
Gdy na świecie pojawili się jego synowie Edward i Czesław, Gauze zajął się budową szkoły dla polskich dzieci, w której później pracował jako nauczyciel polskiego i portugalskiego.

Po odzyskani przez Polskę niepodległości w 1918 roku Jan Gauze wraz z rodziną zdecydował się na powrót do Polski. W Radomiu pracował jako urzędnik kolejowy i zaczął publikować opowiadania i wiersze.

W czasie wojny zaangażował się w działalność konspiracyjną. Bardzo przeżył śmierć syna Czesława w walce powietrznej o Anglię. Sam, zagrożony wywózką na roboty do Niemiec, przyjął posadę kierownika składu opałowego PKP.

W latach 50 -tych pracował jako urzędnik w lokalnych zakładach i pisał. Publikował w czasopismach "Poznaj Świat" i "Dookoła Świata", w których opisywał Brazylię i swoje przygody.

W 1959 roku ukazała się pierwsza powieść Gauzego "Na przełaj przez dżunglę." Później kolejna "Brazylia mierzona krokami". Obie jego książki odniosły prawdziwy sukces. Autor mógł poświęcić się teraz wyłącznie pisaniu i działalności społecznej w radomskim Towarzystwie Sztuk Pięknych i Klubie Literackim. Zmarł 15 lipca 1978 roku.

Jana Gauze wspominają w filmie Danuta Tomczyk, która jako ówczesna dyrektor miejskiej biblioteki bardzo często kontaktowała się z pisarzem, Wojciech Twardowski, archeolog i Jerzy Madejski, dziennikarz. Film ilustrują rysunki Jana Gauzego, który już po powrocie do Radomia doskonalił swój talent malarski w Ognisku Plastycznym Wacława Dobrowolskiego.

Następna prezentacja filmu o Janie Gauze z udziałem rodziny pisarza odbędzie się Resursie po zakończeniu remontu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie