CZEKAMY NA WASZE OPINIE
CZEKAMY NA WASZE OPINIE
Rozpoczynamy dyskusję o tym, jak powinien wyglądać radomski deptak. Czego na nim brakuje, a co się nie podoba. Będziemy rozmawiać z mieszkańcami, restauratorami, właścicielami sklepów. Sprawdzimy jak jest w innych miastach i jakie pomysły warto przenieść na radomski grunt. Czekamy na Państwa opinie, listowne, czy też mejlowe. Czekamy również na komentarze na naszym forum.
Od niemal dziesięciu lat, czyli od początku modernizacji ulicy Żeromskiego kolejne władze miasta przekonywały nas, że nowy wygląd ulicy Żeromskiego sprawi, że będzie ona wizytówką Radomia. Czy rzeczywiście tak jest? Zapytaliśmy o to mieszkańców Radomia.
Przemysław Przepiórka ulicę Żeromskiego nazywa radomską Wall Street. - Przecież tu praktycznie są same banki. Jest ich za dużo co najmniej o trzydzieści - uważa chłopak. - Deptak kojarzy mi się z miejscem, gdzie jest wiele knajp, czynnych dłużej niż do 22, miejscem imprez, happeningów, festynów, koncertów. Co jest u nas? Święto jabłka i papryki - komentuje. Według Przemysława Przepiórki źle w Radomiu funkcjonuje komunikacja nocna.
- Po godzinie 22 czynna jest tylko kręgielnia w Galerii Rosa. Ostatnio byłem w jednej z restauracji. Kuchnię zamknięto już o godzinie 20, a gości wyproszono o 21. To było w weekend! - opowiada z kolei Bartosz Grzywacz. - Według mnie w Radomiu nie ma tak zwanego życia nocnego, bo nie ma do tego odpowiednich miejsc.
Więcej czytaj w środowym Echu Dnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?