- Trwają konsultacje medyczne - przyznaje Jacek Szczygieł, trener Awiżenia. - Na dzień dzisiejszy ryzyko, że Marcin będzie musiał zakończyć karierę wyraźnie zmalało.
Pierwsza diagnoza, jaką usłyszał Awiżeń była druzgocąca. W Londynie, na kilka dni przed startem w igrzyskach paraolimpijskich stwierdzono u pochodzącego ze Świerży Górnych zawodnika pęknięcie kręgów. Mimo bólu, Awiżeń zdecydował się na start. Nie był jednak w stanie nawiązać walki z rywalami. Wspólnie z trenerem Szczygłem rozważał nawet decyzje o zakończeniu kariery. Przed tygodniem, w czasie spotkania paraolimpijczyków z władzami Radomia oficjalnie poinformowano o takiej ewentualności.
- Marcin przeszedł serię badań i odwiedził kilku specjalistów. Pierwotna wersja, mówiąca, że kręgi są pęknięte okazała się na szczęście nieprawdziwa. Ucisk kręgosłupa na nerwy jest prawdopodobnie wynikiem budowy ciała i cechą wrodzoną. Czekamy na wyniki konsultacji ortopedy i neurochirurga - wyjaśnia Szczygieł.
Najważniejsza informacja dotyczy ewentualności zakończenia kariery. Zdaniem szkoleniowca ryzyko, że Awiżeń będzie musiał zakończyć przygodę ze sportem znacznie zmalało. Ból ustąpił, jednak zawodnik dalej nie trenuje.
- Nawet, jeśli Marcin wznowi treningi, w co wierzę, będzie musiał uważać. Na pewno wpłynie to w jakiś sposób na treningi. Być może trzeba będzie jeszcze bardziej wzmocnić pewnie partie mięśni. Ale takie decyzje będziemy podejmować dopiero po ostatecznej diagnozie i po konsultacjach z lekarzami - dodaje Szczygieł.
Kończący się sezon był dla zawodnika Radomskiego Stowarzyszenia Sportu i Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych Start Radom wyjątkowo pechowy. W czasie mistrzostw Polski osób niepełnosprawnych, w czerwcu, nabawił się kontuzji ścięgna Achillesa. Przed igrzyskami paraolimpijskimi zaczął odczuwać ból kręgosłupa, który wykluczył go z walki o obronę tytułu mistrzowskiego w biegu na 800 metrów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?