Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radomski Sanepid ostrzega przed wakacyjnymi zagrożeniami

wit
Podczas konferencji Lucyna Wiśniewska, dyrektor radomskiego sanepidu mówiła o zagrożeniach czekających w wakacje na młodzież.
Podczas konferencji Lucyna Wiśniewska, dyrektor radomskiego sanepidu mówiła o zagrożeniach czekających w wakacje na młodzież. Jarosław Kwiatkowski
Przed dziećmi i młodzieżą wakacyjna laba. Powiatowa Stacja Sanitarno Epidemiologiczna w Radomiu apeluje by wakacje spędzić w sposób bezpieczny. Należy unikać kąpieli w miejscach, w których nie jest ona dopuszczona, opalania bez filtrów ochronnych, wchodzenia do wody gdy ciało jest rozgrzane i skoków na główkę do wody.

- W naszym regionie zgłoszono cztery miejsca przeznaczone do kąpieli. W Radomiu jest to zbiornik na Borkach. Kąpać można się od ulicy Krasickiego i od ulicy Bulwarowej. Sezon rozpoczyna się tu 24 czerwca. Woda została przebadana i nadaje się do kąpieli. Bezpiecznie można kąpać się także w zbiornikach w Pionkach i Iłży. W Pionkach sezon kąpielowy rozpocznie się 24 czerwca zaś w Iłży 1 lipca. My badamy jakości wody w tych zbiornikach, zobowiązany jest do tego także właściciel terenu - mówi Lucyna Wiśniewska, dyrektor radomskiego sanepidu.

Ogromnym problemem są dopalacze, po które sięga młodzież i dorośli. Na pewno w wakacje problem może się jeszcze zaostrzyć. W ostatnim czasie na 27 zgłoszonych zatruć niewiadomego pochodzenia substancjami, 15 było spowodowanych dopalaczami. Sięgnęły po nie osoby w wieku 14-37 lat - mówi Lucyna Wiśniewska.

To właśnie w radomskim sanepidzie w ubiegłym roku powstała pierwsza, funkcjonująca w strukturach Państwowej Inspekcji Sanitarnej, pracownia do badań środków odurzających, psychotropowych i środków zastępczych, potocznie nazywanych dopalaczami.
- Przy użyciu specjalistycznego sprzętu zbadaliśmy już 190 próbek a 40 jest w trakcie badania. Spośród 190 próbek, trzy stanowiły narkotyki - mówi Lucyna Wiśniewska.

Dopalacze powodują nieodwracalne skutki uboczne dla organizmu i są bardzo groźne dla zdrowia, mogą doprowadzić do zgonu.
- Pod wpływem dopalaczy może dojść do samookaleczeń bądź okaleczenia innych. Trudno jest pomóc takiej osobie, bo to co zażyła jest nie znane, często to kilka przeróżnych substancji wykluczających się wzajemnie zostaje pomieszanych i ich działanie jest wręcz katastrofalne - mówi Lucyna Wiśniewska.

Stacja sanepidu za handel lub wytwarzanie dopalaczy może nałożyć karę od 20 tysięcy do 1 miliona złotych.

Radomska stacja przy ulicy Okulickiego 9D, wykonuje badania dopalaczy dla wszystkich pozostałych stacji sanepidu w kraju. Badania laboratoryjne są wykonywane także dla policji, prokuratury oraz osób indywidualnych.

- Jeśli rodzic znajdzie na przykład u swojego dziecka niepokojącą substancję, może przynieść ją do nas. My sprawdzimy jej skład. Gdyby okazało się, że jest to narkotyk, o sprawie mamy obowiązek zawiadomić odpowiednie służby - usłyszeliśmy w Sekcji Laboratoryjnej Aparatury Specjalnej radomskiej stacji sanepidu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie