Fani motocrossu nie mogli narzekać na brak emocji. Na błotnistej trasie najlepiej spisał się Łukasz Lonka z Automobilklubu Głogowskiego, wygrywając w dwóch klasach MX 1 oraz MX 2.
Położony w wyrobisku po kopalni piachu przy ulicy Wapiennej tor motocrossowy przysporzył organizatorom sporo kłopotów. Na kilka dni przed zawodami, większa część trasy znajdowała się pod wodą. Od środy do piątku woda została jednak wypompowana.
- Ciągłe opady deszczu powodowały, że woda jednak zbierała się w najniżej położonym miejscu - przyznaje Ryszard Augustyn, dyrektor zawodów i prezes Radomskiego Towarzystwa Motocyklowego. - Mniej doświadczeni zawodnicy mieli kłopoty. W sobotę, starsi motocykliści radzili sobie z bardzo trudna trasą.
Jednym z zawodników, który w niezwykle ciężkich warunkach walczył o miejsce na podium był Oskar Barański, reprezentujący barwy RTM. W pierwszym wyścigu klasy MX Junior walczył o zwycięstwo z Tomaszem Wysockim z Motosport Castrol Team Toruń. Pierwszy wyścig wygrał Wysocki, przed Barańskim. W drugim wyścigu prowadził Barański, jednak ze względu na awarię motocykla spadł na 12. miejsce. Wystarczyło to jednak do wywalczenia pierwszego w karierze miejsca na podium. Barański, w klasyfikacji łącznej II rundy mistrzostw Polski zajął 3. pozycję.
- Barański spisał się bardzo dobrze. Jego olbrzymim atutem jest to, że myśli w czasie jazdy. Gdyby nie defekt silnika, miał szansę na wyższą pozycję - ocenił występ radomskiego zawodnika Augustyn.
Ton rywalizacji w klasie MX 1 nadawał trójka zawodników Łukasz Lonka z Głogowa, Łukasz Kurowski z AMK Drwęca Ostróda i Karol Kędzierski z KM Cross Lublin. Bez większych kłopotów pokonywali najtrudniejszą, kryjąca się pod warstwą błota, część trasy. Ostatecznie wygrał Lonka.
W niedzielę najbardziej podmokła część toru została wyłączona z trasy wyścigu. - Niestety przegraliśmy z wodą - stwierdził Augustyn.
Z wodą po raz drugi, przegrał także Barański, który w niedzielę wystartował w klasie MX 2. W trakcie pierwszego wyścigu jego motocykl zgasł i nie dał się ponownie uruchomić. Ostatecznie zawodnik RTM sklasyfikowany został na 13. miejscu, a o zwycięstwo walczyli bezsprzecznie najlepiej dysponowani Kędzierski i Łukasz Lonka, którego ojciec Jacek i wujek Waldemar zdominowali wyścig w klasie weteranów.
Drugi z radomian, Radosław Boczek wystartował w towarzyskim wyścigu klasy MX 3, kończąc go na wysokim, 3. miejscu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
