Radomskie Morsy to zarówno osoby nastoletnie, jak i w podeszłym wieku. Łączy ich pasja, którą jest właśnie morsowanie, czyli kąpiele w lodowatej wodzie. Morsują w każdą niedzielę o godz. 12.00 w zalewie Siczki w Jedlni- Letnisko.
Morsują od 10 lat
W niedzielę świętowali jubileusz 10-lecia morsowania. Z tej okazji nad zalewem odbyła się urodzinowa impreza, na której nie zabrakło atrakcji i dobrej zabawy.
- Bycie morsem to przede wszystkim stan ducha. Ci, którzy morsują mają pozytywne nastawienie do życia, są z natury pogodni, nie imają się ich problemy - mówi Tomasz Natora, jeden z Radomskich Morsów, który od 10 lat zażywa zimowych kąpieli. - w tym roku zima nas nie rozpieszcza, bo temteratury nie spadają poniżej kilku stopni, ale i tak co niedzielę morsujemy nad zalewem w Siczkach. Zachęcamy gorąco każdego, kto chciałby spróbować tej rozrywki, aby przyjechał i sprawdził, jakie to przyjemne. Morsujemy w Siczkach, bo tu jest świetny mikroklimat, a sam zalew ma urokliwe położenie - dodaje pan Tomasz.
Rekordowa frekwencja
Ostatnia niedzielna wspólna kąpiel była wyjątkowa, bo Radomskie Morsy świętowały jubileusz. Tego dnia do wody weszło około 200 osób. Miłośników morsowania z Radomia wsparły Pionkowskie Morsy, Mrozoodporni Jastrząb czy Białobrzeskie Morsy, a nad zalew przyjechały całe rodziny.
- Frekwencja zaskoczyła nas samych, mam 64 lata, ale nie przypominam sobie, żebym w Siczkach widział tyle morsujących osób naraz - śmieje się Tomasz Natora. - Cieszy fakt, że morsują osoby młode, wiele jest też pań, co przydaje morsowaniu uroku. To pasja, do której nie potrzeba pieniędzy, wystarczy dobry humor, a na początek - odwaga.
Wydarzenie zaczęło się o godzinie 12 spotkaniem na plaży nad zalewem Siczki. Potem była wspólna rozgrzewka - obowiązkowy punkt programu dla tych, którzy chcieli skorzystać z dobrodziejstw morsowania. Potem było kilka wspólnych wejść do wody. Po morsowaniu organizatorzy zaprosili na wspólne ognisko, gorący posiłek i herbatę, oraz słodkości. Zebrani nad zalewem jedli pyszny żurek i zupę gulaszową. Była także rozgrzewająca zumba, którą poprowadziły Teresa Walerczak oraz Małgorzata Nowicka oraz różne gry sportowe i zabawy na świeżym powietrzu.
Charytatywna zbiórka
Na niedzielnej imprezie była także zbiórka rzeczowa dla podopiecznych domu dziecka „Słoneczny Dom” w Radomiu. Morsy postanowiły zrobić prezenty dla dzieciaków. Zebrały kosmetyki, ubrania, perfumy, dezodoranty, t-shirty damskie i chłopięce, a także kolorowe skarpety. To wszystko zawieźli do domu dziecka, by sprawić świąteczne prezenty wychowankom.
W najbliższą niedzielę Radomskie Morsy także zapraszają nad zalew w Siczkach. Zbiórka o godzinie 12 na plaży.
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?