Radomskie Pogotowie Ratunkowe coraz częściej wyjeżdża do zasłabnięć

- Mamy więcej wyjazdów niż zwykle i to właśnie do ofiar upałów. Jest duszno, dochodzi do zasłabnięć, omdleń. Bardzo często ludzie nie zdają sobie sprawy z zagrożenia, na jakie się narażają korzystając ze słońca w godzinach, kiedy jest ono najbardziej niebezpieczne. Zwłaszcza osobom starszym wydaje się, że tylko zrobią zakupy albo tylko pójdą na przystanek, a to może być dla nich zbyt dużo - mówi Jan Smutek, kierownik ambulatorium Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego.

Gdy żar leje się z nieba, najbardziej uważać powinni seniorzy, osoby z chorobami układu krążenia, małe dzieci i kobiety w ciąży.

Bardzo ważne jest odpowiedzialne korzystanie ze słońca: w godzinach popołudniowych, po użyciu zabez-pieczających filtrów, chroniąc głowę przed nagrzaniem.

- Ważne, aby nie zapomnieć o odpowiednim nawodnieniu organizmu. Powinniśmy pić od dwóch do trzech litrów wody dziennie. Podkreślam, że powinniśmy wybierać wodę i zrezygnować z soków i napoi słodzonych. Zachęcam, aby do wody wrzucić kilka ziarenek soli himalajskiej, która pomoże zatrzymać w organizmie drogocenne mikroelementy. Jeśli trudno nam pić samą wodę, możemy dorzucić aromatyczną miętę, cytrusy i inne owoce - mówi Magdalena Ciesielska-Dwojak, dietetyk kliniczny z Poradni Dietetycznej Life&Diet w Radomiu.

W okresie upałów nie należy spożywać alkoholu, jego działanie ma niekorzystny wpływ zwłaszcza na rozgrzany słońcem organizm. Niestety, do takich osób w upalne dni najczęściej wysyłane są karetki.

- W czasie upałów często nie mamy apetytu i nie powinniśmy zmuszać się do jedzenia. Sięgajmy po dania lekkie i świeże. Możemy teraz korzystać z bogactwa warzyw sezonowych. Jedzmy zatem dania lekkie, jak sałatki i surówki, a z zup chłodniki - świetnie sprawdzają się przy upałach, bo zaspokajają głód, jednocześnie nie obciążają nadmiernie naszego żołądka. Nie rezygnujmy jednak całkowicie z mięsa i ryb, ale wybierzmy zdrowe techniki kulinarne. Zamiast smażenia możemy mięso ugotować na parze - radzi Magdalena Ciesielska-Dwojak.

Wysokie temperatury to doskonałe warunki do rozwoju bakterii. Pocimy się, sięgamy po niemyte owoce i warzywa. Wielokrotnie może się to kończyć problemami żołądkowymi. Dlatego, jak podkreślają lekarze, koniecznie trzeba stosować wzmożoną higienę i często myć ręce.