Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radomskie siatkarki zmieniają "lokal". Jadar wraca na Narutowicza

/sid/
Jacek Skrok (przodem) wraz ze swoimi podopiecznymi musi opuścić na dwa dni halę Politechniki Radomskiej
Jacek Skrok (przodem) wraz ze swoimi podopiecznymi musi opuścić na dwa dni halę Politechniki Radomskiej T. Klocek
Siatkarki Jadaru AZS Politechnika Radom muszą opuścić halę przy ulicy Chrobrego. Na razie, na dwa dni. W tym czasie będą trenować w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Narutowicza.

Najbliższe spotkanie, a niewykluczone, że także planowany już na styczeń, kolejny mecz, akademiczki będą zmuszone rozegrać w jedenastoosobowym składzie.

Karolinę Grzelak, która od dłuższego czasu uskarżała się na ból brzucha czeka co najmniej trzy tygodnie przerwy w treningach. Okazało się, że zawodniczka ma naderwane mięśnie brzucha.

- Uraz jest na tyle poważny, że lekarz zalecił przerwę w treningach - wyjaśnia Robert Grzanka, dyrektor klubu. - Na pewno nie zagra w najbliższym ligowym meczu, w sobotę w Ostrowcu. Może wznowi treningi na początku stycznia.

Znacznie dłuższa przerwa w zajęciach czeka Sandrę Cabańską. Przyjmująca akademiczek od dłuższego czasu zmaga się z kontuzją kolana. Próbowano uniknąć interwencji chirurgicznej, jednak sama rehabilitacja nie przynosi spodziewanych efektów. Lekarze zalecają przeprowadzenie zabiegu. Niewykluczone, że zawodniczka przejdzie go jeszcze w tym tygodniu.

- Cabańska jest bardzo ambitna. Zapewnia, że będzie chciała jak najszybciej wznowić treningi, jednak z doświadczenia wiemy, że potrzeba czasu na wyleczenie. Przypuszczamy, że w jej przypadku przerwa potrwa do końca stycznia - przyznaje Grzanka.

Sobotnie spotkanie z AZS KSZO Ostrowiec Świętokrzyski będzie ostatnim w tym roku ligowym spotkaniem radomianek. Kolejny mecz na zapleczu PlusLigi kobiet podopieczne Jacka Skroka rozegrają 7 stycznia. We wtorek i środę siatkarki będą trenować w hali przy ul. Narutowicza. W obiektach Politechniki Radomskiej zaplanowano bowiem dni otwarte uczelni. Nie jest to jedyna zaplanowana przerwa w zajęciach w hali przy ul. Chrobrego.

- Otrzymaliśmy od władz uczelni informację, że od 27 grudnia do końca roku, w ramach oszczędności na uczelni, hala zostanie wyłączona z użytkowania. W praktyce nie będzie światła, centralnego ogrzewania, wody. Nie będzie po prostu jak trenować. Rozmawiamy, aby chociaż 27 grudnia przeprowadzić jeden trening - tłumaczy dyrektor klubu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie