Mimo odległych pozycji w klasyfikacji generalnej rajdu radomianie zebrali wiele pochlebnych komentarzy, za niezwykle ambitną postawę drugiego dnia rajdu. Rajd nie rozpoczął się najlepiej dla Nowocienia i Jakubowskiego. Na trzecim odcinku specjalnym, wypadli z trasy.
- Zgubił nas zbyt dokładny opis i chwila dekoncentracji - wyjaśnia Nowocień. - Dwa komunikaty potraktowałem jak jeden i skończyło się tym, że wyskoczyliśmy na wzniesieniu w powietrze, ustawieni do skrętu w prawo, a droga prowadziła w lewo. Wylądowaliśmy na trawie i uderzyliśmy w ogrodzenie, rozbijając samochód. Próbowaliśmy jechać dalej, ale okazało się to niemożliwe. Skorzystaliśmy więc z możliwości dalszej jazdy z regulaminową karą.
Kara wykluczyła Nowocienia z walki o czołowe miejsca w klasyfikacji generalnej, ale jednocześnie zmobilizowała do ambitnej jazdy. Radomianin na każdym z odcinków specjalnych notował czasy w czołówce, kończąc zmagania 3. miejscem na ostatnim odcinku specjalnym. W klasyfikacji drugiego etapu Nowocień i Jakubowski zajęli 6. miejsce. W klasyfikacji generalnej rajdu zajęli 26. pozycję.
Zawada i Gołda drugiego dnia również utrzymywali dobre tempo, kończąc kilka odcinków w pierwszej "dziesiątce". Ostatecznie finiszowali na 16. miejscu. Wygrała załoga Kajetan Kajetanowicz i Jarosław Baran z Lotos Dynamic Rally Team.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?