- Cieszymy się, że po początkowych problemach udało się nam znaleźć na pierwszej stronie wyników - żartował po zakończeniu rajdu Bany.
Przez pierwsze dwa dni Wyka i Bany zmagali się z urządzeniem mierzącym drogę, którego wskazania, jak się okazało, były niedokładne, co powodowało, że radomsko-warszawska załoga otrzymała wiele punktów karnych i spadała w klasyfikacji rajdu.
- Mieliśmy na szczęście urządzenie, z którego korzystaliśmy w poprzednim rajdzie i dopiero dzięki niemu zaczęliśmy odrabiać starty. Walczyliśmy, aby wypaść jak najlepiej, bo zdawaliśmy sobie sprawę, że kilka tysięcy punktów, to strata, której nie jesteśmy w stanie odrobić - relacjonował Bany.
Wyka i Bany systematycznie awansowali w klasyfikacji generalnej. Przed ostatnim etapem zajmowali miejsce na początku siódmej "dziesiątki".
- Zażartowałem, że wypadałoby, znaleźć się na pierwszej stronie wyników. Udało się awansować o kilka pozycji i ukończyć rajd na 56. miejscu - dodał Bany.
Najlepiej z Polaków wypadli Stanisław Postawka i Andrzej Postawka, którzy zajęli 29. miejsce. Romuald Chałas i Tomasz Borysławski zajęli 83. miejsce, Tomasz Jaskłowski i Karol Jaskłowski - 90, Robert Burchard i Grzegorz Gac - 132, Wojciech Wetula i Tomasz Sweklej - 177, a Paweł Molgo i Janusz Jandrowicz 197. rajd ukończyło 222 załogi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?