Ruta do siódmego punktu kontrolnego jechał bardzo dobrym tempem. Był osiemnasty. Mniej więcej 20 kilometrów przed metą w toyocie hilux doszło do awarii przedniego napędu. Radomianin ostatnie kilometry pokonywał bardzo powoli. Wielokrotnie musiał wykopywać auto z piachu. Ostatecznie dotarł do mety ze stratą do zwycięzcy, Katarczyka Nassera Al-Attiyaha, wynoszącą 5 godzin 28 minut i 11 sekund. W klasyfikacji generalnej zawodnik Orlen Tema spadł na 94. miejsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?