Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Raki wracają do rzek w Puszczy Kozienickiej. W Nadleśnictwie Zwoleń leśnicy przeprowadzili akcję edukacyjną "Razem dla raków szlachetnych"

OPRAC.:
Wojciech Szczepański
Wojciech Szczepański
Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Radomiu
W poniedziałek 7 września, podczas akcji edukacyjnej na terenie Nadleśnictwa Zwoleń, wpuszczono 100 raków szlachetnych do rzeki Krypianki. Przedsięwzięcie związane jest z projektem przywracania tego gatunku, realizowanym na terenie Puszczy Kozienickiej. Dzięki czynnej ochronie rak szlachetny, który kiedyś licznie występował w wodach tego regionu, ma szansę na powrót.

Działania o charakterze ochrony czynnej oraz edukacyjnym polegały na wsiedleniu raków szlachetnych do śródleśnej rzeki, która spełnia warunki odpowiednie dla bytowania raków. Gatunek ten jest wskaźnikiem jakości wód i bardzo szybko, o ile nie najszybciej reaguje na zanieczyszczenia. Śródleśne rzeki i strumienie, w które obfitują tereny leśne Puszczy Kozienickiej, w tym w Nadleśnictwie Zwoleń dają szanse na powodzenie takich działań.

Wspólnie dla przyrody

Podczas akcji edukacyjnej, w lesie spotkali się naukowcy, przyrodnicy, leśnicy, samorządowcy, świat biznesu i młodzież szkolna. Leśnicy podkreślają, że takie inicjatywy przyrodnicze łączą, a nie dzielą. Wierzą, że działając w lokalnym środowisku drobnymi gestami można budować porozumienie we wspólnej przestrzeni przyrodniczej i działać dla przyrody we wzajemnym zrozumieniu. Szczególnie ważnym partnerem działań prośrodowiskowych dla Nadleśnictwa Zwoleń i Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu jest Mazowiecko-Świętokrzyskie Towarzystwo Ornitologiczne, które zorganizowało akcję.

Takie działanie to także żywa lekcja przyrody, tym razem wiedzę przyrodniczą poszerzyła nie tylko młodzież ze szkoły podstawowej imienia Królowej Jadwigi w Garbatce-Letnisku, ale i inni uczestnicy akcji.

Działania dotyczące odbudowy populacji raka szlachetnego odbywają się w ramach projektu „Ochrona bioróżnorodności w mazowieckich parkach krajobrazowych” realizowanego między innymi na terenie Nadleśnictwa Zwoleń przez Mazowiecki Zespół Parków Krajobrazowych – Kozienicki Park Krajobrazowy. Projekt jest finansowany ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego na lata 2014–2020 (Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego) w kwocie trzech milionów złotych, z czego w Kozienickim Parku Krajobrazowym - 1 milion złotych.

Dlaczego rak się wycofał?

O przyczynach wycofania się raków opowiada Beata Waluś, kierownik zespołu do spraw Kozienickiego Parku Krajobrazowego.

- Kiedyś Polska była potęgą, jeśli chodzi o raka szlachetnego czy raka błotnego. Przez dziesiątki lat ich dzikie populacje były mocno eksploatowane. W latach 20. ubiegłego wieku odłowy obu gatunków przekraczały 610 ton rocznie. Duże ilości złowionych zwierząt eksportowano. Intensywna eksploatacja rodzimych populacji na tyle je zubożyła, że zaczęto sprowadzać raki amerykańskie, które przywiozły ze sobą dżumę raczą, chorobę wywoływaną przez mikroskopijne grzyby pasożytnicze. Zdziesiątkowała ona populacje polskich raków. Obecnie większość naszych wód śródlądowych przejęły we władanie raki amerykańskie – wszędobylski rak pręgowaty i coraz częściej spotykany rak sygnałowy - mówi Beata Waluś.

Przywracanie raków naturze

W Puszczy Kozienickiej w ośrodku parku w Augustowie trwają działania na rzecz ochrony czynnej dzięki wylęgarni, utworzonej w ramach projektu ochrony bioróżnorodności.

– Rodzime gatunki raków wymagają ochrony czynnej. W Puszczy Kozienickiej prowadzi się ją dzięki wylęgarni, utworzonej w Augustowie w ramach projektu ochrony bioróżnorodności. Przywożone są tu osobniki dorosłe, których zadaniem jest rozród. Kiedy ich potomstwo osiągnie odpowiednie rozmiary i właściwą twardość pancerzyka, jest wypuszczane na łono natury. W Puszczy Kozienickiej jest wiele siedlisk odpowiednich dla raka szlachetnego, głównie drobnych cieków wodnych, nieużytkowanych i niezbyt często penetrowanych przez ludzi. Z odłowionych na terenie Puszczy samic od początku realizacji projektu uzyskano około ośmiu tysięcy młodych raczków. Część z nich została wypuszczona do tutejszych cieków i wzmocniła liczebność lokalnych populacji. Pozostałe wypuszczono do wytypowanych cieków, na których wcześniej uformowano kilkanaście rumowisk kamiennych, mających pełnić funkcję raczych kryjówek. W kolejnych latach będzie prowadzony monitoring tych miejsc. Daje to nadzieję, że pogłowie raka szlachetnego w Kozienickim Parku Krajobrazowym zostanie odtworzone – wyjaśnia Beata Waluś.

Bardzo dużą rolę w realizacji projektu odgrywa Katedra Biologii Środowiska (Wydział Nauk o Zwierzętach Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego), z doktorem Witoldem Strużyńskim i zespołem studentów z Koła Naukowego Biologów.

Akcję objęła patronatem Fundacja Enea oraz Enea Wytwarzanie sp. z o.o., która stale wspiera działania na rzecz przyrody i współpracuje z przyrodnikami i Lasami Państwowymi. Dla leśników taka współpraca to także realizacja społecznej odpowiedzialności Lasów Państwowych.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie