Region radomski. Już 3,5 tysiąca osób złożyło wnioski o nową emeryturę

Działalność tego oddziału obejmuje teren byłego województwa radomskiego. Szacuje się, że w naszym regionie na emeryturę może przejść sześć tysięcy osób.

Okazało się, że apele niektórych polityków, aby decyzję o przejściu na emeryturę gruntownie przemyśleć nie robią wrażenia na ludziach, którzy chcą już odpocząć. Przypomnijmy, po zmianach wprowadzonych przez obecny rząd Prawa i Sprawiedliwości, od 1 października kobiety mogą przejść na emeryturę w wieku 60 lat, a mężczyźni w wieku 65. Poprzedni rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego podniósł wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn do 67 lat. Wszyscy uprawnieni mogą przejść na emeryturę według nowych przepisów od 1 października, a wnioski można było składać w oddziałach ZUS od 1 września.

Według danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych od 1 do 5 września liczba obsłużonych klientów przez stanowiska emerytalno-rentowe na salach obsługi wynosiła w Polsce 190 tysięcy osób, na Mazowszu około 7,5 tysiąca osób. W radomskim oddziale Zakładu Ubezpieczeń tylko w ciągu pierwszych trzech dni września zarejestrowano 900 wniosków i obsłużono 2 tysiące klientów. W liczbie przyjętych wniosków znajdują się także te, które zostały przekazane listownie lub przez Internet. Zakład Ubezpieczeń Społecznych radzi, aby poczekać. Nawet kilka dni zwłoki w przejściu na emeryturę może nieco podwyższyć świadczenie. Ludzie raczej jednak nie chcą czekać. Z rozmów z przyszłymi emerytami wynika, że dość powszechna jest obawa, że za chwilę znów mogą zmienić się przepisy. W radomskim oddziale ZUS po kilku pierwszych dniach września, kiedy panowała wyjątkowo duża frekwencja, obecnie sytuacja jest pod kontrolą. Obsługa przyszłych świadczeniobiorców odbywa się na bieżąco.

- Po kilku dniach już widzimy, że ludzie korzystają z okazji, iż są zmiany w ustawie, bo nie są pewni co będzie później. Ci, którzy mają prawo do emerytury, już składają wnioski. Będziemy je przeglądali i sprawdzali czy gdzieś nie ma wyliczonego kapitału początkowego. Ale takich sytuacji, że ktoś nie ma kapitału początkowego będzie bardzo niewiele - mówi Alina Szerling, zastępca dyrektora do spraw świadczeń w radomskim oddziale Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

W radomskim oddziale ZUS nie trzeba stać z wnioskiem w długich kolejkach, ale zakład zachęca do korzystania z innych form komunikacji: za pośrednictwem operatora pocztowego lub Platformy Usług Elektronicznych ZUS. To dobra propozycja dla osób, które mają na przykład problem z poruszaniem się. W razie problemów możemy skorzystać z pomocy doradców emerytalnych. W lipcu i sierpniu obsłużyli oni w całej Polsce ponad 420 tysięcy osób. W samym Radomiu, gdzie działa 3 doradców, obsłużono prawie 4 tysiące klientów. Większość z nich skorzystało z kalkulatora emerytalnego, dzięki czemu ok. 1,8 tysięcy poznało symulację emerytury, a niemal tysiąc prognozę emerytury.

Czy warto spieszyć się ze złożeniem wniosku? ZUS twierdzi, że niekoniecznie. Nawet kilka dni zwłoki może podnieść wysokość przyszłej emerytury. Co prawda o kilka złotych, ale naliczoną obecnie emeryturę pobiera się do końca życia. Wnioski możemy składać we wrześniu, ale świadczenie dostaniemy i tak od 1 października. ZUS przypomina, że emerytura jest naszym prawem, anie obowiązkiem. Możemy więc mimo posiadanego wieku emerytalnego przejść na świadczenie za miesiąc albo rok.

Zobacz też: Radca ZUS o wcześniejszych emeryturach