Region radomski. Wreszcie zaprojektują nam trasę S12

Oba odcinki przyszłej ekspresówki biegną przez region radomski. Pierwszy jest od granicy województwa łódzkiego do węzła Radom Południe, czyli do połączenia z trasą ekspresową S7. Drugi odcinek jest od tego miejsca do Puław. Choć to dopiero mały krok w kierunku przygotowania najważniejszej dla regionu radomskiego inwestycji podpisaniu umów o przeprowadzenie wstępnych praw przygotowawczych nadano wysoką rangę. W wydarzeniu uczestniczył wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit, wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera oraz wicewojewoda Artur Standowicz.

Wykonawcą dokumentacji odcinka granica woj. łódzkiego – węzeł Radom Południe - bez węzła - jest konsorcjum firm Multiconsult Polska i FPP Enviro. Natomiast odcinek Radom Południe - węzeł Bronowice na obwodnicy Puław zaprojektuje konsorcjum firm Safage S.A.S., Schuessler–Plan Inżynierzy oraz Schüßler–Plan Ingenieurgesellschaft.

Wartość pierwszego kontraktu opiewa na kwotę około 4,9 milionów złotych, a drugiego na około 5,7 milionów złotych. Obydwie firmy mają 32 miesiące na zrealizowanie zadania, czyli do maja 2020 roku. W ramach umowy projektanci dokonają analizy wielokryterialnej wariantów przebiegu przyszłej S12 oraz przygotują materiały do uzyskania decyzji środowiskowej.Postępowania przetargowe zostały ogłoszone w trybie przetargu ograniczonego, dwustopniowego. W obu zadaniach wnioski o dopuszczenie do udziału w postępowaniu złożyło 12 firm i konsorcjów, a pozytywną weryfikację przeszło 10 wykonawców. Ostatecznie dla odcinka granica woj. łódzkiego – Radom złożono 9 ofert, natomiast dla odcinka Radom – Puławy 10 ofert.

Mazowiecki odcinek przyszłej S12 liczy około 42 kilometry. Przetarg na wykonanie dokumentacji ogłoszono jeszcze w 2015 roku. Na powstanie drogi ekspresowej S12 liczą samorządy i mieszkańcy z centralnej Polski położone wzdłuż krajowej 12, na czele z Radomiem.
W przebiegającej na kierunku wschód – zachód ekspresówce upatrują szans rozwojowych, wskazując ją jako alternatywę dla autostrad A2 i A4. Jeszcze w 2006 roku samorządy zawiązały stowarzyszenie na rzecz przyspieszenia prac nad realizacją tego przedsięwzięcia. Trasa nigdy nie miała szczęścia do polityków. W 2010 roku ekspresówkę wpisano na listę najważniejszych inwestycji drogowych w Polsce, ale w styczniu dokonano korekty. Decyzją rządu trasa S12 została umieszczona w grupie B inwestycji, które będą mogły być realizowane dopiero po 2013 roku. Na wyższą listę przesunięto za to wówczas trasę S17, łączącą Warszawę z Lublinem i przejściami granicznymi z Ukrainą.Efekt tej decyzji był taki, że mieszkańcy Lubelszczyzny wywalczyli sobie „siedemnastkę”, a budowa „dwunastki” utknęła w martwym punkcie. Przed wyborami parlamentarnymi w 2015 roku rząd Platformy obwieścił budowę trasy, ale z planów znów nic nie wyszło.

Większość polityków z regionu radomskiego jest zgodnych, że trasa numer 12 jest najważniejszą drogą dla południowego Mazowsza, czyli regionu radomskiego , bo w przyszłości będzie nas łączyła z autostradą A1 i A2 i dalej z całą autostradową Europą.
Trasa krajowa nr12 na terenie kraju biegnie od przejścia granicznego z Niemcami w Łęknicy aż po granicę z Ukrainą w Dorohusku. Przyszła trasa ekspresowa w Piotrkowie Trybunalskim na terenie łódzkiego przecinałaby się z ekspresową S8 i autostradą A1, natomiast w okolicach Radomia z S7. Przyśpieszenie budowy trasy numer 12 było jednym z najważniejszych punktów strategii dla regionu radomskiego podpisanym przez prezesa Prawa i Sprawiedliwości przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi. Okazało się jednak, że zbudowanie trasy jeszcze w tej unijnej perspektywie finansowej na lata 2014-20 jest niemożliwe. Politycy Prawa i Sprawiedliwości przekonywali, że za poprzednich rządów zaplanowano zbyt wiele inwestycji w drogownictwie, na co nie stać budżetu państwa.

Złoty rower przyjedzie do Targów Kielce - WSZYSTKO O KIELCE BIKE-EXPO 2017

Zobacz też: Otwarcie trasy ekspresowej S7 Radom-granica województw mazowieckiego i świętokrzyskiego