- Obecnie mamy takie swoiste otwarcie w kwestii rolnictwa wykonaniu rządu Prawa i Sprawiedliwości - powiedział podczas konferencji prasowej europoseł Zbigniew Kuźmiuk nie ukrywając, że na efekty decyzji rządowych w kwestii poprawy sytuacji rolników, którzy stanęli na krawędzi bankructwa w związku ze skandalicznie niskimi cenami skupu produktów rolnych trzeba będzie trochę poczekać. Przyznał, że pomimo wielu kluczowych dla rolnictwa posunięć obozu władzy Prawa i Sprawiedliwości najważniejsze problemy czekają na rozwiązanie.
- W tym roku mamy swoistą klęskę urodzaju. W związku z tym podmioty, które dominują na tym rynku proponują ceny, które nie tylko nie pokrywają kosztów produkcji, ale nawet kosztów zbioru. Wprawdzie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów bada kwestię podejrzenia zmów cenowych ze strony przetwórców, ale udowodnienie takiego procederu jest bardzo skomplikowane - powiedział poseł.
Jego zdaniem nadzieję na poprawę sytuacji daje powołanie Polskiego Holdingu Spożywczego. W jego skład wejdą podmioty kontrolowane przez skarb państwa oraz oraz tak zwane rynki hurtowe zarządzane przez dwie agencje rządowe. W najbliższym czasie ma być ogłoszona możliwość zawierania - przy wsparciu rządu - umów kontraktacyjnych pomiędzy przetwórcami i handlem a rolnikami. Mają być też większe dopłaty do paliwa rolniczego. Pula rządowych pieniędzy na ten cel zwiększy się o 300 milionów złotych do kwoty 1 miliarda 200 milionów złotych. Będzie też dodatkowe wsparcie dla produkcji ekologicznej.
Rząd ma też zwiększyć wydatki na inwestycje melioracyjne, małą retencję wodną. Poseł Dariusz Bąk mówił z kolei o różnych formach pomocy dla rolników, którzy ucierpieli w tym roku na skutek suszy. - W latach ubiegłych zakłady przetwórcze zostały wyprzedane w obce ręce. Podmioty te dyktują dziś warunki. Rząd przed podjęciem zasadniczych decyzji chce zdiagnozować sytuację w branży przetwórczej, przechowalniczej i handlowej. Specjalne programy przygotowano dla obszarów górskich, hodowców kóz, owiec.
- Będzie doprowadzona do końca sprawa znakowania zdrowej, ekologicznej żywności. Rolnicy będą mogli sprzedawać swoje płody w miejscu wytworzenia do kwoty 40 tysięcy złotych rocznie, a nie jak jest to obecnie do 20 tysięcy złotych. Rolnicy będą mogli sprzedawać płody wprost do stołówek, punktów zbiorowego żywienia. Będą też nowe formy wsparcia w ramach programów klęskowych - powiedział Dariusz Bąk.
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.
Radom. Loona wystąpiła w Explosion. Gwiazda lat '90 dała czadu!
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zobacz też: "Dzikie Dziki" dziękują swoim ratownikom. 12 chłopców i trener z tajlandzkiej jaskini przebywają na obserwacją w szpitalu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?