W środę około godziny 19.20 policjanci z Głowaczowa zauważyli pędzącego na skuterze mężczyznę. Ponieważ jego wygląd i styl jazdy wzbudzały podejrzenia, został zatrzymany do kontroli. Jak się okazało 61 -letni kierowca był kompletnie pijany. Badanie wykazało, że miał w organizmie prawie 3,7 promila alkoholu. Jechał z Jasieńca do Cecylówki, nie mając żadnych dokumentów.
- Teraz mężczyzna odpowie przed sądem za swój wyczyn, do którego będzie musiał pojechać "pekaesem" - skomentowała Patrycja Adach, oficer prasowy kozienickiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?