Remont bloku operacyjnego w Powiatowm Centrum Medycznym w Grójcu będzie później. Przetarg na prace zaskarżony

Przetarg na przebudowę bloku operacyjnego Starostwo Powiatowe w Grójcu ogłosiło w kwietniu. Oferty złożyły trzy firmy. Najdrożej zaplanowane prace wyceniła firma Medmix z Radzymina, za prace chce około 5,5 miliona złotych. Oferta Korporacji Budowlanej Darko z Radomia opiewa na niewiele ponad 4,7 miliona złotych. A firma Arbud Investment z Radomia za wykonanie zadania chce około 4,2 miliona złotych.

Po analizie ofert okazało się, że najtańsza oferta została odrzucona, bo była niezgodna z warunkami przetargu. Starostwo Powiatowe wybrała ofertę firmy Darko. Na wtorek 24 maja planowano podpisanie umowy. Niestety, nie doszło do tego.

- Także wczoraj dostaliśmy informację, że rozstrzygnięcie przetargu zostało zaskarżone do Krajowej Izby Odwoławczej. Trzecia z firm startujących w przetargu zgłosiła zastrzeżenia. Czekamy na pismo z izby odwoławczej, będziemy musieli się odnieść do zarzutów. KIO ma rozstrzygnięcie ma dwa tygodnie - mówi Krzysztof Ambroziak.

To oznacza, że prace się przesuną co najmniej o kilkanaście dni. - Wszystkie trzy oferty na szczęście mieściły się w limicie pieniędzy, jakie zarezerwowaliśmy na tę inwestycję. Jeśli Krajowa Izba Odwoławcza uzna zarzuty za zasadne to podpiszemy umowę z Medmiksem, jeśli je odrzucimy to oczywiście z Darko, które zaproponowało niższą cenę. Z uzgodnień z tą firmą wynika, że natychmiast po podpisaniu umowy rozpoczną się prace na bloku operacyjnym - wyjaśnia Krzysztof Ambroziak.

Przypomnijmy, na przebudowę bloku operacyjnego w grójeckim szpitalu Starostwo Powiatowe pozyskało 5 milionów złotych dotacji z rządowego Polskiego Ładu. Starostwo Powiatowe zarezerwowało też pieniądze z własnego budżetu.

- W sumie zarezerwowaliśmy 6 250 000 złotych - wyjaśnia Krzysztof Ambroziak. - Pieniądze, które zostaną po rozstrzygnięciu przetargu na pewno zostaną wykorzystane. Już szykujemy remont oddziału wewnętrznego. poza tym, jak się planuje prace budowlane w tak dużym zakresie to trzeba być przygotowanym na dodatkowe wydatki, które mogą się pojawić w trakcie - dodaje starosta.

Zakres prac planowanych w pomieszczeniach bloku operacyjnego jest potężny. Szykowana jest kapitalna przebudowa. Wymieniane mają być wszelkie instalacje wewnętrzne, w tym gazów medycznych. Będą nowe podłogi, tynki, drzwi. Zmieni się też układ pomieszczeń. Nowe mają być łazienki. Zadaniem wykonawcy będzie także montaż niektórych elementów wyposażenia montowanych „na stałe" i niezbędnych do późniejszego odbioru budowy. Chodzi na przykład o kolumny chirurgiczne i anestezjologiczne, czy lampy operacyjne. Wykonanie montażu sprzętu medycznego, wykonanie wszelkich połączeń sprzętu medycznego do wszystkich niezbędnych mediów potrzebnych do prawidłowej pracy.

Remont bloku jest planowany na około pięć miesięcy. Co w tym czasie z zabiegami? - Blok będzie wyłączony, ale część operacji będzie można wykonywać w innych pomieszczeniach szpitala. Mamy też drugi szpital powiatowy w Nowym mieście nad Pilicą, który ma blok operacyjny i będzie można tam przewozić pacjentów wymagających interwencji chirurgicznych. Bezpieczeństwo pacjentów będzie zapewnione - zapewnia Krzysztof Ambroziak.