Remont Dzierzkowskiej i Nowogrodzkiej ruszy jeszcze w wakacje

Siedem firm jest zainteresowanych przebudową ulic Dzierzkowskiej i Nowogrodzkiej. Najtańszą ofertę w przetargu złożył radomski Interbud - 2 miliony 513 tysięcy złotych. Najwięcej zażądała firma Unibep z Bielska Podlaskiego - 3 miliony 900 tysięcy 742 złote.

BEZ REMONTU OD 60 LAT

Ulice Dzierzkowska oraz Nowogrodzka zostały wybudowane jeszcze w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku i od tamtej pory były objęte tylko doraźnymi naprawami. Stan obu dróg miejscami jest opłakany. Nawierzchnia pełna dziur jest zwłaszcza na Nowogrodzkiej. Kierowcy jeżdżą tamtędy z minimalną prędkością. Jeszcze gorzej jest z chodnikami. Płyty w niektórych miejscach już dawno się wykruszyły. Momentami idzie się jeszcze po "kocich łbach".

NOWE CHODNIKI I PARKINGI

. Zgodnie z dokumentacją projektową, ulice zostaną przebudowane na odcinku 460 metrów. - Przewidujemy wymianę całej infrastruktury podziemnej, czyli kanalizacji deszczowej, sanitarnej oraz sieci wodociągowej. Obie ulice będą miały nową nawierzchnię i chodniki, zbudujemy miejsca postojowe, zamontujemy także nowe oświetlenie - wylicza Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji.

Bezpieczniejsi będą także piesi. - U zbiegu Dzierzkowskiej i Nowogrodzkiej, w pobliżu wyjścia z budynku ZUS, powstanie wyniesione skrzyżowanie - mówi rzecznik. Oznacza to, że dojeżdżając do przejścia dla pieszych, kierowcy będą musieli zmniejszyć prędkość, jak przed progiem zwalniającym.

TANIEJ NIŻ MYŚLELI

Wcześniej spodziewano się, że przebudowa dwóch ulic będzie droższa. 2 miliony złotych dołoży spółka Junimex, inwestor budowanego obok marketu Kaufland. 600 tysięcy złotych miały dołożyć Wodociągi Miejskie, a miasto przeznaczyło na ten cel 1,1 miliona złotych. Jeśli drogowcy podpiszą umowę z najtańszym oferentem, który chce remontować za, dokładnie 2 miliony 513 tysięcy złotych, to wkład miasta będzie dużo mniejszy.

Przebudowa rozpocznie się jeszcze w czasie wakacji i potrwa do połowy listopada.