Remontują zabytkowe groby przy ulicy Limanowskiego w Radomiu

Ruszyły prace renowacyjne na radomskiej nekropolii rzymskokatolickiej. Społeczny Komitet Ochrony Zabytkowego Cmentarza Rzymskokatolickiego przeprowadzi w tym roku odnowę neoklasycystycznego nagrobka Marianny Niedźwieckiej oraz postumentu dzieci Kędzierskich. Wykonanie prac renowacyjnych Społeczny Komitet Ochrony Zabytkowego Cmentarza Rzymskokatolickiego powierzył pracowni konserwatorskiej Urszuli Krawczyk.

- Modernizację nagrobków możemy przeprowadzić dzięki hojności osób odwiedzających radomską nekropolię w czasie naszych kwest - mówi Sławomir Adamiec, wiceprzewodniczący Społecznego Komitetu Ochrony Zabytkowego Cmentarza Rzymskokatolickiego w Radomiu.

Tegoroczne prace konserwatorskie, to bardzo kosztowne inwestycje, wymagające nie tylko dużego zaangażowania środków społecznych ale i specjalistycznej wiedzy konserwatorskiej i historycznej a także uzgodnień z zarządcą cmentarza, biurem konserwatora zabytków i wykonawcą.

- Dlatego bardzo dziękujemy za materialne wsparcie naszych działań społecznych i wspólne dzieło odnowy - podkreśla Sławomir Adamiec.

Obydwa pomniki zostaną oddane przez pracownię konserwatorską 15 października. - Tak abyśmy w dniach Wszystkich Świętych, wspólnie mogli podziwiać dzieło odnowy i naszej troski o piękno duchowe oraz materialne sztuki sakralnej na radomskiej nekropolii - dodaje nasz rozmówca.

Postument Marianny Niedźwieckiej wykonany jest z piaskowca. Jest nakryty piękną urną w kształcie kielicha, zaś cokół nagrobka zwieńczony czterema frontonami zdobią liczne ornamenty i płaskorzeźby z bogatą symboliką nagrobną. Ten kamienny pomnik jest jednym z najstarszych na radomskiej nekropoli, pochodzi z pierwszej połowy XIX wieku i jest w bardzo złym stanie.

Nagrobek dzieci: Stasia i Luci Kędzierskich, złożony z figurki dziecka z wapienia oraz cokołu w formie skałek z piaskowca usytuowano na piaskowcowej podstawie w formie stopnia. Stopień częściowo przykrywa ziemia, a rosnące w niewielkiej odległości drzewo oplata go swymi korzeniami. Od dołu zalewa go woda. Nagrobek ustawiono na początku XX wieku.