To już ostatni odcinek bardzo długiej drogi do awansu. Działaczom Rosy bardzo zależy na tym, aby drugi zespół awansował na szczebel centralny. Dzięki temu gracze, którzy mniej grają w pierwszym zespole oraz czołowi juniorzy mogą zdobywać doświadczenie na znacznie wyższym poziomie niż dotychczas. Najpierw Rosa II musiała wygrać rozgrywki trzeciej ligi mazowieckiej. Potem grała w turnieju barażowym pomiędzy zespołami z województwa mazowieckiego i podlaskiego. W kolejnym etapie w Stargardzie Szczecińskim, rezerwy zajęły drugie miejsce w półfinałowym turnieju.
FINAŁ W BIAŁYMSTOKU
Końcowym etapem jest turniej finałowy jaki zaczyna się dziś w Białymstoku i Sosnowcu. W tej pierwszej miejscowości zagra właśnie drużyna trenera Karola Gutkowskiego. Rywalem radomian będzie zespół gospodarzy, Biatrans Białystok oraz ekipy Tarnovii Tarnowo Podgórne i Piotrcovii Piotrków Trybunalski. W Sosnowcu o awans powalczy miejscowe Zagłębie wraz z UKS Siemaszka, Alstom Kraków i GKK Gorzów Wielkopolski. Awans do drugiej ligi wywalczy sześć zespołów, czyli aż po trzy każdej grupy.
ŁATWIEJSZY POCZĄTEK
Radomianie do Białegostoku wyjechali już wczoraj po popołudniowym treningu. Dziś o godzinie 17 zagrają pierwsze spotkanie z Tarnovią, teoretycznie najłatwiejszym przeciwnikiem.
- To młody zespół, ale grający bardzo żywiołowo i jeśli trafimy na ich dobry dzień to będzie ciężko. Musimy podejść bardzo skoncentrowani, bo pierwsze spotkanie w tym turnieju może już nam dać awans - mówi trener Gutkowski.
Jutro o godzinie 17, Rosa II zagra z Piotrcovią z którą wygrała już podczas turnieju w Stargardzie Szczecińskim. O tamtym meczu radomianie muszą jednak zapomnieć, bo rywale będą chcieli za wszelką cenę się zrewanżować. W ostatnim niedzielnym spotkaniu, o godzinie 13 radomianie zagrają z gospodarzami imprezy, Biatransem. Będzie to najtrudniejszy mecz.
- Miejmy nadzieję, że poprzednie dwa spotkania potoczą się po naszej myśli i pojedynek z Biatransem okaże się wyłącznie towarzyski - dodaje radomski szkoleniowiec.
CZTERECH Z PIERWSZEJ
Wielkich wzmocnień w zespole z Radomia na turniej w Białymstoku nie będzie. Na zawody jedzie czterech graczy z pierwszego składu, którzy na zapleczu ekstraklasy grali dotąd mniej. Emil Podkowiński, Konrad Kapturski, Maciej Maj i Robert Cetnar dadzą z pewnością zespołowi wiele dobrego. Do Białegostoku trener zabiera też Filipa Zegzułę, utalentowanego juniora.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?