Dzięki swojej ambitnej postawie kapitan radomian został uznany za najlepszego zawodnika meczu, chociaż zazwyczaj to wyróżnienie otrzymuje zawodnik zwycięskiej drużyny.
Przyznanie tytułu zawodnikowi przegranej drużyny, nie jest powszechnym zjawiskiem, ale takie sytuacje zdarzają się, zwłaszcza w pięciosetowych pojedynkach. W trwającym sezonie kędzierzynianie, chociaż przegrali 2:3 mecz 1. kolejki z Delectą Bydgoszcz, mieli w swoich szeregach najlepszego zawodnika spotkania, którym został Jakub Jarosz. Pawliński zdobył 16 punktów, z czego 4 zagrywką i 12 atakiem. W ataku miał 52 procentową skuteczność (23 próby). Jego gra, była nie tylko efektowna, ale przede wszystkim poderwała zespół do walki.
- Statuetka trochę osłodziła goryczki porażki, ale nie za bardzo - przyznaje Pawliński. - Cieszymy się z jednego punktu, ale wiemy, że mogło być ich więcej.
Więcej czytaj w poniedziałkowym "Echu Sportowym"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?