Robią i zrobić nie mogą. Park wciąż nie jest gotowy. Jak długo jeszcze?

Katarzyna Piechota-Kaim, rzecznik prasowy prezydenta Radomia:

- Stoliki do gry w szachy zostały przestawione na prośbę panów, którzy z nich korzystają. Termin oddania parku jest wyznaczony na ostatni dzień listopada. Gwarancja będzie obowiązywała sześć lat.

- Po deszczu na wielu alejkach stoi woda. Dziwne, że przed rozpoczęciem prac nikt nie pomyślał o ich odwodnieniu - mówi Tadeusz Wolszczak, którego spotkaliśmy w parku Kościuszki.
(fot. Szymon Wykrota)

W piątek stoliki do gry w szachy i karty, znajdujące się od lat w pobliżu altany, zostały przeniesione w inną część parku Kościuszki. Zrobiono to na prośbę samych emerytów, ponieważ po wymianie nawierzchni alejek blaty z szachownicą stały w wielkiej kałuży po każdym deszczu.

Obecnie miejsce dla miłośników gry w szachy i karty znajduje się na okrągłym placu w pobliżu głównej alei biskupa Jana Chrapka, gdzie od lat spotyka się młodzież.

ZROBILI BADANIA GRUNTU

Na wielu żwirowych alejkach i odnowionych trawnikach rozlewiska tworzą się po każdym deszczu. - Czy miasto zamierza coś z tym zrobić? - pyta oburzony pan Janusz, jeden z naszych stałych czytelników, często odwiedzający park.

- Przeprowadziliśmy badania geologiczne. Ekspertyza wykazała, że woda nie wsiąka w niektórych miejscach przez glinę - informuje Katarzyna Piechota-Kaim, rzecznik prasowy prezydenta Radomia.

Ważne

Ważne

Przetarg na wykonanie prac w parku Kościuszki wygrali Spółdzielnia Rzemieślnicza "Budowlani" z Radomia oraz firma Magnolia ze Skarżyska-Kamiennej. Projekt rewitalizacji wykonała wrocławska firma Larix. Koszt inwestycji to prawie 7,5 miliona złotych.

MA BYĆ ODWODNIENIE

Opisywany problem ma rozwiązać odwodnienie. W magistracie dowiedzieliśmy się, że rewitalizacja parku Kościuszki jeszcze się nie zakończyła. Oficjalny termin oddania tej inwestycji wyznaczono na koniec listopada tego roku.

- Już wiemy, w czym tkwi problem i myślimy nad jego skutecznym rozwiązaniem. W miejscach, gdzie po większych opadach stoi woda, powstanie odwodnienie - mówi Katarzyna Piechota-Kaim.