Plany likwidacji placówki przedstawił w styczniu wójt Piotr Leśnowolski. Szkoła w Gzowicach jest najdroższa w utrzymaniu, w przeliczeniu na jednego ucznia. Utrzymanie jednego dziecka miesięcznie kosztuje 2100 złotych. Dla porównania w Jedlni-Letnisku to koszt 681 złotych, w Słupicy - 1340 złotych a w Natolinie - 769 złotych.
Podczas poniedziałkowej rady sesji sprawa likwidacji placówki powróciła. W sesji wzięli udział rodzice dzieci z Gzowic. Zamiast szkoły miała tam powstać filia Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Jedlni-Letnisko dla uczniów klas I-III. Radni zdecydowali jednak, że szkoła zostaje bez zmian.
- Spełniłem swój obowiązek i uważam, że ze względów ekonomicznych szkoła powinna zostać zamknięta lub chociaż przekształcona - mówi Piotr Leśnowolski, wójt gminy Jedlnia-Letnisko. - Gdyby w placówce zostały klasy I-III, spadłyby koszty utrzymania, bo zamiast 10 nauczycieli wystarczyłoby czterech. - Powstałoby tam też przedszkole. Radni jednak zdecydowali inaczej. Moim zdaniem szkoła wygaśnie sama. Jak dodał wójt, szkoła będzie utrzymywana kosztem innych inwestycji.
Temat likwidacji szkoły w Gzowicach przewijał się od 2009 roku, kiedy z powodu złej sytuacji, jaka ma miejsce w szkole, rodzice zaczęli przepisywać dzieci do innych placówek w sąsiednich gminach. Szkoła zatrudnia dziewięciu nauczycieli i jednego pracownika obsługi. Obecnie do szkoły w Głowicach chodzi zaledwie 25 uczniów z 60, które podlegają obowiązku szkolnemu w klasach I-VI w tym obwodzie. Z powodu tak małej liczby uczniów, w ogóle nie utworzono klasy trzeciej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?