Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rok księdza Sedlaka rozpoczęty

Barbara Koś
Postać księdza Sedlaka przypomniał ksiądz kanclerz Sławomir Fundowicz.
Postać księdza Sedlaka przypomniał ksiądz kanclerz Sławomir Fundowicz. Barbara Koś
W piątek w ramach III Radomskiego Festiwalu Filozofii "Okna" rozpoczęto w Radomiu Rok księdza Włodzimierza Sedlaka.
Profesor Marian Wnuk z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego mówił o księdzu Sedlaku jako o uczonym
Profesor Marian Wnuk z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego mówił o księdzu Sedlaku jako o uczonym

Barbara Koś

Profesor Marian Wnuk z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego mówił o księdzu Sedlaku jako o uczonym

(fot. Barbara Koś)

- Był przyjacielem młodzieży, duchowym przewodnikiem wszystkich, niezrównanym kaznodzieją nakazującym szukać Prawdy - mówiono o księdzu profesorze Włodzimierzu Sedlaku podczas mszy świętej oraz podczas nadzwyczajnego posiedzenia Rady Miejskiej Radomia.

Gdyby znany z poczucia humoru ksiądz Sedlak zmartwychwstał, z pewnością wygłosiłby jedną ze swoich krótkich celnych i sarkastycznych uwag na swój temat. Bo też początek uroczystości ku jego czci był nietypowy...

Koronnym momentem mszy świętej odprawionej w katedrze przez księży Edwarda Poniewierskiego i Sławomira Fundowicza miało być odsłonięcie tablicy pamiątkowej w konfesjonale księdza profesora Sedlaka, w którym przez lata spowiadał radomian.

Jak się jednak okazało, konfesjonał księdza zaginął.

- Od momentu śmierci księdza Włodzimierza Sedlaka w katedrze były remonty i zidentyfikowanie tego właśnie konfesjonału okazało się niemożliwe - tłumaczył ksiądz Sławomir Fundowicz, kanclerz kurii.

O księdzu Sedlaku mówił w kazaniu proboszcz katedry, ksiądz prałat, Edward Poniewierski.

- Uczył nas, że zbawienie polega na tym, by nie stracić orientacji - przypomniał ksiądz Poniewierski. - Naszym kierunkiem musi być wiara i jej moc…- Ja w Pana Boga nie wierzę - mawiał ksiądz Włodzimierz. - Ja Go widzę. My nie mamy tej łaski. Ale dziękujemy Bogu za księdza profesora, który uczył, jak szukać prawdy. A jednocześnie pytał, co to jest światłość.

Podobne słowa padały w Resursie Obywatelskiej podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej.

Postać księdza Sedlaka przypomniał ksiądz kanclerz Sławomir Fundowicz. Następnie profesor Marian Wnuk z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego mówił o księdzu Sedlaku jako o uczonym, postrzeganym jako człowiek bardzo kontrowersyjny, szukający w nauce nieprzetartych ścieżek. Mówił o kłopotach księdza z uzyskaniem kolejnych stopni naukowych i o tym jak ksiądz dzielnie i z uporem walczył z przeciwnościami.

-Nie darmo sentencją księdza było zdanie: Życie to jest drabina dla kur: od góry do dołu zas.. zakończył profesor Wnuk wywołując śmiech na sali.

- A ciekawe, co by powiedział ksiądz profesor o tym, że obchody wokół jego osoby zorganizowano w ramach festiwalu filozofii?- nadmieniła Joanna Półtorak- Kalisz, współpracownica księdza i wydawca jego książek. - Nigdy nie uważał się za filozofa i wręcz odżegnywał od tej grupy uważając, że mielą prawdy po tysiackroć przemielone…

Księdza Sedlaka wspominali też przedstawiciele Skaryżyska Kamiennej, w którym ksiądz zostawił kawałek swego życiorysu.

W jego Roku Sedlaka odbywać się będą wykłady przybliżające jego dorobek naukowy, koncerty muzyki religijnej oraz wystawa otwarta w październiku czyli w stulecie urodzin Włodzimierza Sedlaka.

Nadzwyczajną sesję Rady Miejskiej zakończyła projekcja filmu "Dawać, dawać, aż spłonie. Rzecz o księdzu profesorze Włodzimierzu Sedlaku" zrealizowanym przez Resursę w cyklu "Radomskie Portrety".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie