Koszykarze ŁKS przed sezonem byli uznawani za jednego z głównych faworytów do awansu. Warto przypomnieć, że spore pieniądze na koszykarską sekcję w tym klubie wyłożył jego wychowanek, Marcin Gortat, obecnie gracz ligi NBA, jeden z najlepszych polskich koszykarzy ostatnich lat.
Po fatalnym początku sezonu, łodzianie z każdą kolejką grają coraz lepiej. Na razie zajmują ósmą lokatę w tabeli, a o tym, że kryzys mają za sobą może najlepiej świadczyć ich ostatni mecz. Na wyjeździe grali z liderem, AZS Politechniką Warszawa i wygrywali do 36 minuty. Dopiero potem dali sobie wydrzeć wygraną.
Łódzki zespół nie jest obcy graczom Rosy. Oba zespoły zmierzyły się ze sobą 15 września podczas memoriału Alfonsa Wicherka. W radomskiej hali MOSiR, radomianie wygrali po bardzo ambitnej grze 59:55.
Mecz z ŁKS, miał się pierwotnie odbyć w sobotę, ale gospodarze poprosili o przełożenie go na piątek, ze względu na zajętą Arenę. Rosa przystała na to. Na mecz radomska drużyna wybiera się w najmocniejszym składzie. Nikt nie narzeka na kontuzje. Każdy z zawodników chce jak najlepiej wypaść przed liczną publicznością.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?