Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rosa kontra tarnobrzeskie Jezioro. Emocje w dogrywce (zdjęcia)

/SzS/
Fragment meczu
Fragment meczu S. Szymczak
W radomskiej hali MOSiR, w meczu piątej kolejki Tauron Basket Ligi. Rosa Radom pokona Siarkę Jezioro Tarnobrzeg po dogrywce 91:85.

[galeria_glowna]
Rosa Radom - Siarka Jezioro Tarnobrzeg 91:85 (22:21, 19:17, 16:6, 19:34, dogr 13:7)

Rosa: Kardaś 20 (3), Radke 17 (3), Montgomery 12, Bogavac 6 (1), Adams 4 oraz Zalewski 14 (4), Vasojević 6, Cupković 5 (1), Bogdanowicz 5 (1), Nikiel 2, Schenk 0.
Jezioro: Wall 21 (3), Addison 18 (2), Alexander 8, Turner 5 (1), Dłoniak 3 (1) oraz Long 24 (3), Patoka 6, Pyszniak 0, Pandura 0.

Już na 20 minut przed meczem na trybunach ciężko było wcisnąć szpilkę. Po raz kolejny komplet publiczności zasiadł na meczu koszykarzy Rosy.

Mecz rozpoczął się od dwóch celnych rzutów Montgomerego i Bogavaca Rosa objęła
prowadzenie 6:0. Chwilę później "trójki" wpadły Bogavacowi i Radke i nasza drużyna objęła prowadzenie 12:2

W odpowiedzi również goście zaliczyli dwie celne "trójki". Na minutę przed końcem I kwarty Siarka odrobiła straty i był remis 16:16. W ostatniej sekundzie pierwszej części gry, Paweł Bogdanowicz trafił z dystansu i Rosa wygrała tą kwartę.

Drugą kwartę radomianie zaczęli dobrze. Na wyróżnienie w tej części gry zasłużył wspomniany Bogdanowicz.
Kibice przed przerwą oglądali świetny, szybki mecz, obfitujący bardzo pomysłowe akcje. Debiut w ekipie Rosy zaliczył Jakub Schenk, młody rozgrywający.

Po pierwszych dwóch kwartach najwięcej punktów dla Rosy zdobył Hubert Radke 12. Dla zespołu gości po 9 punktów zdobyli Daniel Wall i Matt Addison

Początek trzeciej kwarty, należał do przyjezdnych, ale tylko na chwilę, bo Piotr Kardaś popisał się "trójką" i Rosa prowadziła 48:42. Rosa swoją dobrą grą zmuszała przeciwników do błędu. Goście niemiłosiernie pudłowali, nie mogli przedrzeć się przez obronę radomian i w 27 minucie gospodarze prowadzili 56:42. W całej trzeciej kwarcie goście zdobyli tylko sześć punktów. Rosa mając 15 punktów przewagi, mogła już przed czwartą kwartą powoli myśleć o wygranej.
Egzekucja tarnobrzeskiej drużyny była kontynuowana w ostatniej kwarcie. Z dystansu trafiali Radke, Zalewski i cały zespół świetnie bronił.
W końcowych sekundach Rosa nieco odpuściła, stąd na 17 sekund przed końcem zrobiło się 77:74. Adams źle wyrzucił piłkę i po faulu, osobiste trafił Long. 15 sekund przed końcem Rosa miała tylko jeden punkt przewagi. Slavisa Bogavać trafił tylko jednego osobistego i zrobiło się bardzo emocjonująco.
Chris Long na 6 sek przed końcem trafił osobiste i doprowadził do remisu 78:78. Radomianie nie zdołali punktami zakończyć ostatniej akcji i doszło do dogrywki. To nieprawdopodobne!

Dodatkowe pięć minut lepiej zaczęli radomianie. Siarka przez cztery minuty nie zdobyła punktu, a dobrze zbierał Kim Adams. W ostatnich sekundach nasz zespół nie dał sobie wydrzeć wygranej. Kibice byli świadkami pierwszej wygranej w Tauron Basket Lidze we własnej hali.

wkrótce zdjęcia i statystyki z meczu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie