Muratbey Usak Sportif - Rosa Radom 96:76 (16:22, 27:22, 26:14, 27:18)
Usak: Auguste 31, Harrison 16, Freimanis 12 (2), Kavaklioglu 3 (1), Candan 3 oraz McKissic 13 (1), Vasiliauskas 11 (3), Demirel 4, Sonmez 3 (1).
Rosa: Bell 19 (3), Jackson 16 (1), Sokołowski 14 (4), Callahan 12 (1), Witka 6 (2) oraz Jeszke 3 (1), Zyskowski 2, Szymkiewicz 2, Adams 2, Bojanowski 0.
W pierwszym meczu obu drużyn, w Radomiu, górą była Rosa i dziś wydawało się, że niespodzianka jest możliwa. W pierwszej kwarcie "Smoki" zagrały bez respektu. Nie przestraszyły się rywala. Z rzutów wolnych zaczął Darnel Jakcon, z dystansu trafił Robert Witka, a chwilę później po akcji Kima Adamsa było już 22:12.
W drugiej kwarcie miejscowi przestali lekceważyć Rosę, przewaga topniała, ale to radomska drużyna schodziła do szatni prowadząc 44:43.
Tradycją już się stało, że Rosa po przerwie "nie wychodzi z szatni". Radomska drużyna po raz kolejny rozegrała fatalną trzecią kwartą. Słabo broniła, słabo rzucała i gospodarze odskoczyli na 11 punktów. Przewaga Turków rosła jeszcze w czwartej kwarcie i już wiadomo było, że tego meczu nie uda się wygrać.
Graczem meczu niewątpliwie został Zach Auguste zawodnik Muratbey zaliczył aż 14 zbiórek, zdobył 31 punktów.
Swoje minuty w barwach Rosy zaliczył Daniel Szymkiewicz. Po kontuzji był to jego drugi mecz. Zagrał 9 minut, zdobył dwa punkty.
Po 11 kolejkach Rosa ma bilans 3-8. Szanse na dalszą grę w europejskich pucharach są niewielkie. W niedzielę o godz. 18 drużynę czeka bardzo ważny pojedynek w ekstraklasie. Rosa podejmie Anwil Włocławek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?