Rosa sprawiła niespodzianke i wygrała w Starogardzie Gdańskim

Polpharma Starogard Gdański - Rosa Radom 71:79 (19:19, 11:15, 23:23, 18:22)

Polpharma: Lichodziejewski 19 (3), Mirković 18 (1), Hicks 17 (2), Majewski 8, Neumann 4, Nowakowski 3, Sarzało 2, Radwański 0.
Rosa: Wise 18 (2), Adams 12, Bogavać 11 (2), Jarmakowicz 9, Montgomery 9 (1), Kardaś 8 (1), Zalewski 7 (1), Radke 5 (1), Dorsey 0, Bogdanowicz 0.

Koszykarze Rosy chcieli pokazać się z jak najlepszej strony w Starogardzie Gdańskim. Po pierwsze jeszcze nie dawno pracował tam ich obecny trener Wojciech Kamiński i zamierzali sprawić mu niespodziankę. Po drugie radomianie mieli dużą ochotę na rehabilitację po piątkowej porażce ze Startem w Gdyni 70:76,

PILNOWANY WISE
Polpharma zagrała słaby mecz i tylko pewnym usprawiedliwiem był brak trzech graczy tej drużyny, McCauley'a, Jawana Cartera i Martynasa Andriuškevičiusa. Radomianie zwłaszcza w drugiej połowie rozegrali bardzo dobre zawody, wytrzymali nerwową końcówkę i zasłużenie zdobyli komplet punktów.
Przed przerwą pojedynek był wyrównany. Gospodarze bacznie pilnowali szybkiego Nica Wise’a. Jego opiekunem był Michael Hicks i starczo mu sił tylko do przerwy, aby nadążyć za radomskim rozgrywającym. O ile w pierwszej
połowie Wise zdobył tylko dwa punkty, to potem miał więcej swobody i zdobył ich 16.

DOBRA SKUTECZNOŚĆ
Po zmianie stron Rosa uszczelniła obronę, poprawiła skuteczność i po 25 minutach prowadziła 52:42. Nasz zespół bezpieczną przewagę utrzymał do 38 minuty, a potem oddali inicjatywę gospodarzom. Polpharma na 90 sekund przed końcem meczu przegrywała 71:73, ale wspomniany Wise ostudził zapał miejscowych trafiając najpierw po indywidualnej akcji, a potem z dystansu.
Dzięki tej wygranej radomianie są coraz bliżej zajęcia 10 miejsca, co przed sezonem było celem minimum dla drużyny. Mecz z Polpharmą był ostatnim, wyjazdowym pojedynkiem naszej drużyny w tym sezonie. W sobotę o godz. 18 Rosa podejmie Jezioro Tarnobrzeg. Z kolei 19 kwietnia radomianie zagrają z Kotwicą Kołobrzeg, a zakończą sezon 21 kwietnia pojedynkiem z AZS Koszalin.