Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rosa w dobrymn nastroju jedzie do Dąbrowy Górniczej

/SzS/
Rafał Glapiński narzekał ostatnio na kontuzję kolana
Rafał Glapiński narzekał ostatnio na kontuzję kolana Ł. Wójcik
Mocny kadrowo MKS Dąbrowa Górnicza, podejmie jutro we własnej hali ekipę Rosy Radom. Należy się spodziewać, że mecz będzie pełen emocji. Nie wiadomo, czy w naszym zespole zagra Rafał Glapiński.

Rosa w tym sezonie nie wygrała jeszcze na wyjeździe, a w dotychczasowych meczach w Dąbrowie Górniczej też jest jeszcze bez wygranej. Statystyki nie przemawiają za naszym zespołem, ale mimo to radomianie jadą na mecz pełni wiary w końcowy sukces.

ZMOBILIZOWANI NA CAŁEGO

- Przydałoby się zwycięstwo na wyjeździe. Ciężko było ze Startem w Gdyni i ze Spójnią w Stargardzie Szczecińskim, bo to moim zdaniem faworyci do awansu. Natomiast Dąbrowa Górnicza nie jest już tak wymagającym zespołem - uważa Marek Łukomski, drugi szkoleniowiec radomskiej Rosy.
Rosa w ostatnim meczu wygrała 82:44 ze Startem Lublin. Choć rywal nie był wymagający to wysoki wynik robi wrażenie. Nastroje zawodników dzięki temu znacznie się poprawiły. Cieszy nie tylko wygrana różnicą 38 punktów, ale też postawa zespołu w drugiej połowie, kiedy to Rosa przeprowadziła kilka szybkich i efektownych akcji, po których rozbity przeciwnik nie miał już ochoty do gry.
- Jesteśmy zmobilizowani i czas najwyższy, aby wygrać na wyjeździe - zapowiada Jakub Zalewski, skrzydłowy Rosy, który twierdzi, że jest w doskonałej formie.

KOLANO ROZGRYWAJĄCEGO
Sytuacja kadrowa Rosy jest przed jutrzejszym meczem dobra. Już wcześniej informowaliśmy o tym, że przerwa w treningach czeka Macieja Maja. Był on w Łodzi na konsultacji lekarskiej i wiadomo, że ze względu na uszkodzony staw skokowy nie będzie grał co najmniej miesiąc.
Dwa dni odpoczynku od treningów miał rozgrywający Rafał Glapiński. Narzekał na przeciążone kolano i krótki odpoczynek od wysiłku sprawi, że jutro będzie gotowy do gry.

Ekipa MKS Dąbrowa Górnicza ma podobnie jak Rosa, na swoim koncie trzy wygrane i dwie porażki. Radomianie nie wygrali jeszcze w Dąbrowie, ale są w stanie jutro wywieźć stamtąd dwa punkty. Warto dodać, że w szeregach gospodarzy gra Michał Wołoszyn, były zawodnik AZS Politechniki Radomskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie