Rosa zaprasza kibiców na mecze

Kilka dni temu opublikowany został raport dotyczący frwkwencji na meczach koszykarskiej ekstraklasy. Wypadł fatalnie dla radomskiego klubu. Średnio na mecze Rosy przychodzi w tym sezonie 605 widzów.

W sobotnim wydaniu “Echa Dnia” będzie można znaleźć bezpłatny dodatek “Echo Rosy”, a w nim wszystko o niedzielnym meczu.

Problemem nie jest mała hala. Problemem na pewno nie są też dotychczasowe wyniki, bo drużyna zarówno w lidze, jak i europejskich pucharach radzi sobie dobrze. Pracownicy klubu wyszli z założenia, że problemem mogą być drogie bilety. Sami wraz z koszykarzami wyszli do kibiców. Już teraz można kupić do końca roku karnety i bilety na niektóre miejsca z obniżką aż o 50 procent. Bilety normalne w przedsprzedażach będą tańsze o 25 proc. Oferta jest zachęcająca, bo pozostało jeszcze w sezonie zasadniczym 14 meczów (dochodzą ewentualne mecze fazy play off). Do tego dochodzą pojedynki w ramach europejskich pucharach.

Klubowa telewizja nakręciła specjalny spot reklamowy, natomiast wczoraj wieczorem zawodnicy odwiedzili kilka największych marketów handlowych w Radomiu. Spotkali się z kibicami, przygotowali niespodzianki dla fanów, zapraszali na mecze. Czy frekwencja się poprawi, okaże się zapewne w najbliższych dniach.
Hala przy ul. Narutowicza 9 w Radomiu powinna wypełnić się po brzegi w niedzielę wieczorem, bo szykuje się prawdziwe święto.

Jeśli ktoś kocha basket, a zwłaszcza ten w wykonaniu radomskiej Rosy, powinien pojawić się na meczu z Energą Czarnymi Słupsk. “Czarne Pantery” to bardzo mocny zespół, który na swoim koncie ma siedem wygranych i dwie porażki.
Nie wiadomo, czy Rosa zagra w najmocniejszym składzie. W ostatnich dwóch meczach nie zagrał Seid Hajrić, który podkręcił nogę w kostce. Być może do niedzieli nie będzie już czuł żadnego bólu.

Kilka dni na Ukrainie spędził Igor Zajcew, któremu urodziła się córeczka. Wrócił do Radomia i zagra w niedzielnym meczu.