Rosyjski zespół spodobał się radomianom (zdjęcia)

Barwbe ludiowe stroje zachwycały
(fot. Barbara Koś)

W środę w sali koncertowej Urzędu Miejskiego wystąpił Państwowy Akademicki Rosyjski Narodowy Chór imienia Mitrofana Piatnickiego.

O tym, że szykuje się nie lada koncert świadczyły tłumy radomian przy wejściu do foyer sali koncertowej. Część chętnych musiała niestety, odejść z kwitkiem, ponieważ nie pomyślała wcześniej o odebraniu zaproszenia z kasy Radomskiej Orkiestry Kameralnej.

-Informowaliśmy wcześniej, że trzeba odebrać zaproszenie - tłumaczyły rozżalonym panie Danuta Cholewa i Agnieszka Grabowska z biura orkiestry. - Na wejście do sali więcej osób nie pozwalają przepisy przeciwpożarowe…

Natomiast szczęśliwi posiadacze zaproszeń wypełnili tak szczelnie widownię, że przysłowiowa mysz miałaby trudności z prześliźnięciem się poprzez tłumy…

I rozpoczął się znakomity występ blisko 50 artystów z liczącego prawie setkę osób zespołu, świętującego w tym roku, jak przypomniała profesor Aleksandra Piermiakowa, kierownik Chóru, stulecie istnienia.

Już pierwsze utwory "Mateczka Rosja" i "U naszej Katii" pochodzące z obwodu woroneskiego zapowiedziały urodę koncertu. Dziewczęta i chłopcy(średnia wielu zespołu wynosi 19 - 20 lat!) w barwnych ludowych strojach pokazali klasę.

Podobnie było w śpiewanych i tańczonych utworach ludowych kilkudziesięciu obwodów rosyjskich - wśród nich riazańskiego, kujbyszewskiego, biełgorodzkiego, riazańskiego i stawropolskiego.

Brawami obsypano zarówno pieśń taneczną Kozaków dońskich:"Obóz Kozaków na wzgórzu"" jak i liryczną pieśń ludową z kraju ałtajskiego "Młóciłam na piecu".

Owacyjnie przyjęto znane w Polsce utwory: "Podmoskiewskie wieczory", "Katiuszę" i "Kalinkę". A kiedy pod koniec występu chór zaśpiewał po polsku "Kolorowe jarmarki" brawa sięgnęły zenitu.

Oklaskiwano także muzyków, zwłaszcza "Zespół Gawriłowa", którego członkowie grali między innymi, na pile i ostrzu kosy…

Mistrzowski taniec młodych ludzi prezentujący folklor różnych krain Rosji, piękne kostiumy i wirujące w nich taneczne pary, lekkość i wdzięk tancerek i tancerzy zapierały dech w piersiach. Podkreślić też trzeba reżyserię i inscenizację a także zawrotne wręcz tempo występu.

Z okazji wizyty w Radomiu i stulecia chóru życzenia gościom w imieniu władz miasta przekazał sekretarz Urzędu Miasta Rafał Czajkowski.

Na koncercie byli też obecni przedstawiciele Ambasady Rosyjskiej w Polsce i rosyjskich placówek kultury.

- Zostaliśmy tak pięknie tutaj przyjęci, że chcemy raz jeszcze dla was wystąpić- mówiła w imieniu zespołu jego szefowa, profesor Aleksandra Piermiakowa.

Państwowy Akademicki Rosyjski Narodowy Chór imienia Mitrofana Piatnickiego został utworzony w 1911 roku przez kolekcjonera i wykonawcę rosyjskich pieśni ludowych Mitrofana Piatnickiego. Wtedy trzon stanowili chłopi z Guberni Woroneskiej, Riazańskiej i Smoleńskiej. Stopniowo - doskonaląc swoją sztukę wykonawczą - chór stał się pierwszym w Rosji profesjonalnym zespołem ludowym. W 1938 roku jego skład został znacząco rozszerzony. Wtedy została stworzona także grupa taneczna oraz orkiestra instrumentów ludowych. Pozwoliło to znacząco rozszerzyć sceniczne środki wyrazu. Od tego momentu zespół należy do czołowych rosyjskich formacji ludowych. Nie należy się sugerować samą nazwą - nie jest to dziś bowiem typowy chór, ale zespół folklorystyczny, prezentujący rosyjską muzykę ludową w najciekawszej formie - z pięknymi strojami i w oprawie instrumentów typowych dla różnych regionów Rosji.

Organizatorem wydarzenia była Fundacja Kultura i Sztuka ponad Granicami, która zaprosiła znakomitych gości ze Wschodu.

Były i popisy solowe
(fot. Barbara Koś)

Tańce były wspaniałe
(fot. Barbara Koś)

Życzenia z okazji 100 lecia chóru przekazał w imieniu miasla sekretarz UM Rafał Czajkowski
(fot. Barbara Koś)

-Chcemy do was jeszcze przyjechać! - mowila profesor Aleksandra Piermakowa
(fot. Barbara Koś)