Rozbierają kładki dla pieszych na Ustroniu

Betonowe konstrukcje od wielu lat wyglądały fatalnie. To, że znajdują się w tragicznym stanie technicznym, wykazała przeprowadzona niedawno ekspertyza. - Zleciliśmy wykonanie oceny stanu technicznego kładek, która była jednoznaczna. Większość z nich nadaje się tylko do wyburzenia - informuje Ryszard Wiosna, wiceprezes do spraw technicznych Spółdzielni Mieszkaniowej Ustronie.

ZABEZPIECZYLI STEMPLAMI

Większość kładek, zostało od razu zabezpieczonych przez pracowników spółdzielni za pomocą drewnianych stempli. Niektóre z nich zostały także całkowicie wyłączone z użytkowania.

Metalowe kraty, uniemożliwiające wstęp osobom, pojawiły się na kładkach przy ulicach Gagarina i Komandosów. - Teraz musimy chodzić dookoła, więc utrudnia to nam trochę życie. Każdy z mieszkańców tego osiedla ma sentyment do tych kładek - mówi pan Marian, wieloletni mieszkaniec Ustronia

- Kładki dla pieszych zostały wybudowane w 1977 roku. Przez wszystkie lata, w miarę możliwości finansowych, dokonywaliśmy ich bieżących remontów. Nie da się ukryć, że są to już przestarzałe konstrukcje. W tamtych latach nie pomyślano na przykład o osobach niepełnosprawnych - mówi Ryszard Wiosna.

ROZBIERAJĄ DWIE KŁADKI

W tym roku rozebrane zostaną tylko dwie kładki nad ulicą Gagarina. Robotnicy zajmują się już od kilku dni konstrukcją w pobliżu sklepu Lawiatan. Prace rozbiórkowe wykonywane są na koszt miasta.

- Inwestycja prowadzona jest przy naszym współudziale finansowym. Pokryliśmy koszt przygotowania niezbędnej do rozpoczęcia robót dokumentacji technicznej - mówi wiceprezes Ryszard Wiosa.

Prace wykonuje radomska firma A-Z BUD, która zaoferowała najniższą cenę w ogłoszonym przetargu przez Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji. Rozbiórka dwóch kładek będzie kosztowała miasto prawie 140 tysięcy złotych. Wszystkie prace mają potrwać miesiąc. Do tego czasu dojazd do bloków jest możliwy od strony ulic Jana Pawła II i Grenadierów.