Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Różne pomysły na zmniejszenie liczby wypadków

Tomasz DYBALSKI, Piotr KUTKOWSKI
- Gdyby więcej dróg w Polsce było w dobrym stanie, to nie byłoby tylu wypadków i nikt nie musiałby nękać kierowców fotoradarami – mówi Michał Owczarski z Radomia.
- Gdyby więcej dróg w Polsce było w dobrym stanie, to nie byłoby tylu wypadków i nikt nie musiałby nękać kierowców fotoradarami – mówi Michał Owczarski z Radomia. Tomasz Dybalski
Radomscy policjanci przekonują, że kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym mają nie kary, ale dobre drogi. Pokazują to przykłady w całym regionie.

- Kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym ma drogowa infrastruktura - twierdzi Rafał Batkowski, szef mazowieckiej policji.

I rzeczywiście - wybudowanie trasy ekspresowej na odcinku "siódemki" prowadzącej z Radomia do Warszawy i powstanie na nim jezdni w obu kierunkach nie tylko skutkowało skróceniem czasu przejazdu, ale też obniżeniem liczby wypadków. Według raportu przygotowanego w ramach programu Eurorap, ryzyko wypadku na "siódemce" spadło z bardzo dużego do średniego, a na dużym odcinku do małego.

BEZPIECZNIEJ NA "DWUNASTCE"

Bezpieczniej jeździ się też na "dwunastce" pomiędzy Zwoleniem a Radomiem. Po remoncie zamiast kolein jest równa doga, utworzono także szereg lewoskrętów i wysepek, które ograniczają piratom drogowym szarżowanie. Bardziej "czytelne" stały się również przejścia dla pieszych, które dokładnie oświetlono.

Ale nie zawsze stosowane przez drogowców rozwiązania budzą aprobatę. Przykładem na to może być wyjazd z Radomia w kierunku Kozienic. Choć wybudowano tam dwie nitki jezdni, to jednocześnie wybudowano też dwa zakręty, których zadaniem ma być spowolnienie ruchu. W rzeczywistości z pokonaniem wąskich zakrętów mają kierowcy ciężarówek, które zamiast jednym pasem zmuszane są do jazdy środkiem.

- Takie rozwiązania jak wymuszone zakręty stosuje się przy wjazdach do miast. W Radomiu zrobiono odwrotnie - mówił jeden z policjantów "drogówki".

ZA DUŻO PROGÓW

Krytykę wzbudza także budowanie w Radomiu w niektórych miejscach progów zwalniających, zwanych popularnie "leżącymi policjantami". Na liczącej dwa kilometry ulicy Bakalarza wylano ich z asfaltu 15!
Zdaniem mieszkańców tej ulicy wystarczyłyby dwa, góra trzy. Tym bardziej, że ruch na tej bocznej ulicy nie jest duży. Dariusz Dębski, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji mówił, że progi budowane są z inicjatywy mieszkańców.

WOLNIEJ W CENTRUM

W 2013 roku czekają nas kolejne zmiany na radomskich drogach. W śródmieściu zostanie wprowadzona strefa Tempo 30, gdzie maksymalna prędkość zostanie obniżona do 30 kilometrów na godzinę. Powstaną też rozwiązania, które wymuszą na kierowcach zdjęcie nogi z gazu. Będą wyniesione przejścia dla pieszych i skrzyżowania, a na kilka skrzyżowań stanie się równorzędnymi. Doświadczenie wielu europejskich miast pokazuje, że wprowadzenie takich stref znacznie zmniejsza liczbę kolizji, wypadków czy potrąceń pieszych, a płynność ruchu wcale nie jest zaburzona.

W kilku miejscach pojedziemy też szybciej. Strefa "Tempo 70" jest już na dwupasmowym odcinku ulicy Żółkiewskiego i na nowym odcinku ulicy Mieszka I. - W najbliższym czasie podniesiemy dopuszczalną prędkość także na części ulicy Czarnieckiego. Ruch pieszych jest tam znikomy, więc nie pogorszy to bezpieczeństwa - tłumaczy Kamil Tkaczyk, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie