Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rudery wciąż straszą w Radomiu. Czy te "wizytówki" miasta w końcu znikną ?

/Sok/
Wciąż resztki zrujnowanych domów przy ulicy Beliny Prażmowskiego nie zostały uprzątnięte.
Wciąż resztki zrujnowanych domów przy ulicy Beliny Prażmowskiego nie zostały uprzątnięte. Antoni Sokolowski
- Krzaki rozrosły się wysoko, śmieci wciąż przybywa, a na tych śmieciarzy nie ma kary - oburzał się przechodzeń, którego spotkaliśmy w pobliżu X Liceum Ogólnokształcącego przy ulicy Beliny Prażmowskiego w Radomiu. Mężczyzna wskazał na teren obok szkoły, pełen śmieci i resztek po zburzonych domach.

Niestety - takich brudnych miejsc w Radomiu, jak przy Beliny Prażmowskiego, nie brakuje w innych rejonach miasta. Wystarczy zajrzeć choćby na podwórka najbardziej szacownej ulicy w Radomiu - Żeromskiego. To tu niedawno zawaliła się część kamienicy i szczęściem - nikomu nic złego się nie stało.

WIZYTÓWKA PRZY LICEUM

Rudery przy X LO znajdują się niedaleko obu dworców: kolejowego i autobusowego. Ludzie odwiedzający nasze miasto i wysiadający na dworcu, nie muszą daleko iść, by natknąć się na bałagan. Z jednej strony szpecą rudery na terenie kolejowym. A z drugiej strony ulicy też nie jest lepiej. Jest tu działka, a na niej resztki domów, gdzie jeszcze 5-6 lat temu mieszkali ludzie. Potem do pustostanów zajrzeli złomiarze. Wypruli z domów kable, instalacje, wszystko to, co można był sprzedać na złom. Przejście złomiarzy zakończyło się kompletnym zdewastowaniem domów.

- Ten teren nie należy do miasta, to są prywatne grunty. Właścicieli jest kilku, a sprawy spadkowe wciąż się przeciągają. Jeden z tych właścicieli deklaruje pomoc i nawet zaczął sprzątać teren. Jednak on sam nie dogada się z pozostałymi współwłaścicielami. To właśnie na właścicielu nieruchomości spoczywa obowiązek dbania o porządek - mówi Ryszard Soczówka ze Straży Miejskiej w Radomiu.

ŻULI NIE BRAKUJE

Niedawno w pobliżu krzaków przy ulicy Beliny - Prażmowskiego znaleziono ciało mężczyzny. Okazało się, że był to jeden z mieszkańców ulicy 25 Czerwca, który idąc do pracy skracał drogę idąc przez nieogrodzoną, zapuszczoną działkę. Pieszy nagle zasłabł i zmarł.

- Ta działka powinna być nie tylko posprzątana, ale i ogrodzona, bo włóczędzy zaglądają tu cały czas. Jest lato, upał, a ci żule załatwiają się w krzakach. Smród w tym upale jest nie do opisania - oburza się jeden z napotkanych przechodniów na Beliny - Prażmowskiego.

Przedstawiciele Straży Miejskiej wyjaśniają, że rzeczywiście amatorów taniego alkoholu nie brakuje na tej i na innych działkach w mieście.

- Patrolujemy okolice liceum, a także pobliskiego tunelu pod torami. Za picie w miejscu publicznym i zaśmiecanie karzemy mandatami. Takich mandatów było ostatnio dość sporo, to mandaty w wysokości stu złotych - dodaje Ryszard Soczówka.

Strażnicy miejscy mają także możliwość ukarania mandatem do 500 złotych każdego właściciela gruntów, który nie dba o porządek na swoim terenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie