MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ruiny aut jeżdżą po naszych drogach. Wyniki kontroli są zatrważające (zdjęcia)

/mod/
To samochód z bydgoskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego, wyposażony w nowoczesne urządzenia do sprawdzania stanu technicznego pojazdów.
To samochód z bydgoskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego, wyposażony w nowoczesne urządzenia do sprawdzania stanu technicznego pojazdów. Tadeusz Klcoek
Do badań użyto nowoczesnego sprzętu

[galeria_glowna]
Bardzo wysokie kary i zatrzymane dowody rejestracyjne - to efekt dwudniowej kontroli, którą przeprowadzili w naszym mieście inspektorzy transportu drogowego. Wykorzystali do tego nowocześnie wyposażone auto, określane jako mobilna stacja diagnostyczna.

Samochód użyczył mazowieckim inspektorom Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Bydgoszczy. To jedyna tego typu mobilna stacja diagnostyczna. Samochód jest samowystarczalny. Na swoim wyposażeniu ma agregat prądotwórczy oraz sprzęt, dzięki któremu inspektorzy kompleksowo mogą zbadać stan techniczny pojazdu, między innymi układ hamulcowy, zawieszenia czy stan podwozia oraz zważyć pojazd. Prototypowy model obsługują inspektorzy posiadający uprawnienia diagnostów.

NIESPRAWNE HAMULCE

Kontrole, prowadzone na placu urzędu celnego przy ulicy Wrocławskiej w mieście, dały zatrważające wyniki. Tylko we wtorek inspektorzy sprawdzili stan techniczny 24 pojazdów, w tym 23 aut ciężarowych i jednego autobusu. Zabrali aż 17 dowodów rejestracyjnych.

- Do głównych nieprawidłowości, jakie wykryliśmy, można zaliczyć wyciek płynów eksploatacyjnych, niesprawny układ hamulcowy i kierowniczy - mówi Andrzej Łuczycki, mazowiecki wojewódzki inspektor transportu w Radomiu.

Poza tym niektóre auta miały przekroczoną dopuszczalną wagę, nawet o 10 ton. Kierowcy nie mieli legalizacji tachografu nawet od pół roku, badań lekarskich, a w jednym ze skontrolowanych autobusów brakowało wycieraczek na przedniej szybie.

To nie wszystko, jak mówi Andrzej Łuczycki, problemów było o wiele więcej. Warto podać przykład, który jest bardzo niepokojącym sygnałem. Jeden z pojazdów, którego kierowca stracił dowód rejestracyjny za zły stan techniczny, dzień wcześniej otrzymał wpis do dokumentu potwierdzający jego całkowitą sprawność.

BARDZO WYSOKIE KARY

Inspektorzy kontrolowali pojazdy także w środę. Ten dzień przyniósł też wiele niespodzianek. Na ulicy Kozienickiej zatrzymali samochód przewożący drzewo. Okazało się, że auto znacznie przekracza dopuszczalną wagę i długość. Efektem tych uchybień będzie kara, jaką zapłacą zarówno przewoźnik jak i firma, która ładowała drzewo. Muszą zapłacić aż po 13 tysięcy złotych. Pieniądze trafią do miejskiej kasy.

W środę do godziny 13 skontrolowano łącznie kilkanaście pojazdów, w tym cztery autobusy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji. W przypadku jednego zatrzymano dowód rejestracyjny, między innymi za brak badań technicznych i niesprawny układ hamulcowy. Dowód rejestracyjny stracił także autobus PKS Starachowice. Na siedem skontrolowanych wczoraj samochód ciężarowych, aż trzy stracił dowody rejestracyjne. Nie obyło się też bez mandatów karnych.

Mobilna stacja kontroli pojazdów z Radomia uda się teraz na Podlasie. Jak powiedział Andrzej Łuczycki, nie jest wykluczone, że jeszcze zawita na Mazowsze. Póki co podobne auto na pewno nie znajdzie się na wyposażeniu Mazowieckiego Inspektoratu Ruchu Drogowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie