Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rusza sezon w drugiej lidze koszykarzy

Redakcja
Rosasport Radom w niedzielę będzie musiał poradzić sobie w Łowiczu bez Daniela Walla (drugi z prawej).
Rosasport Radom w niedzielę będzie musiał poradzić sobie w Łowiczu bez Daniela Walla (drugi z prawej). T. Klocek
Rosasport Radom marzy o awansie, a AZS Politechnika Radomska chce się utrzymać bez większego stresu.

Daniel Wall, czołowy koszykarz Rosasportu Radom, uczestniczył w wypadku samochodowym i leży w szpitalu. Nie zagra w niedzielę w wyjazdowym meczu swojej drużyny z Księżakiem Łowicz.

Radomscy sympatycy koszykówki długo czekali na nowy sezon i wreszcie się doczekali. W najbliższy weekend rozegrana zostanie pierwsza kolejka meczów z udziałem dwóch radomskich drużyn.

WAŻNY POCZĄTEK

"Akademicy" w sobotę o godz. 15.30 podejmują we własnej hali Wisłę Kraków. Radomianie zagrają wzmocnieni nowym zawodnikiem - Robertem Cetnarem, pozyskanym z UMKS Kielce. Coraz lepiej w roli rozgrywającego czuje się Daniel Badeński. W ubiegłym sezonie Wisła z ledwością utrzymała się w lidze, a przed tym sezonem zespół nie wydaje się mocniejszy.

- Najważniejsze, to zacząć nowy sezon od zwycięstwa. Nie jesteśmy jeszcze w optymalnej formie, a ewentualna wygrana mocno by podbudowała zespół. Sprawiłaby, że chłopcy mieliby więcej wiary w swoje umiejętności - mówi Roman Bukalski, drugi trener koszykarzy AZS Politechniki Radomskiej.

JADĄ PO ZWYCIĘSTWO

W niedzielę o godzinie 18 w Łowiczu z miejscowym Księżakiem ligowy sezon zainaugurują gracze Rosasportu Radom. Radomianie w potyczce z beniaminkiem ligi są zdecydowanym faworytem. Wystarczy przypomnieć, że "Rosę" przed nowym sezonem wzmocniło pięciu wartościowych graczy. Wśród nich Daniel Wall, który powrócił do rodzinnego Radomia po dwóch latach gry w Siarce Tarnobrzeg. Wall jednak nie zagra w pierwszym meczu.

- Daniel brał udział w wypadku samochodowym, gdy wracał do domu. Jest mocno poobijany i leży w szpitalu. Na pewno nie jest to nic groźnego. Leży w tej chwili na obserwacji i czeka na wyniki badań. Kiedy wróci do treningów, tego na razie nie jestem w stanie powiedzieć - mówi Robert Bartkiewicz, asystent trenera w Rosasporcie.
NIEZNANY BENIAMINEK

- Chcielibyśmy wygrać w Łowiczu, a przy tym zaprezentować dobry styl gry. Nic nam nie wiadomo na temat drużyny Księżaka. Nie znamy tych zawodników, śledziliśmy jedynie wyniki tego zespołu w okresie przygotowawczym. Myślę, że już po rozgrzewce będzie nam wiadomo, na co stać łowiczan - mówi Piotr Ignatowicz, szkoleniowiec Rosasportu.

Pozostali gracze "Rosy" są do dyspozycji Ignatowicza. Mniej w tym tygodniu trenował jedynie Konrad Kapturski, który musiał zająć się chorym ojcem.

STWORZYLI REZERWY

Rosasport Szydłowiec i AZS Kozienice to dwa nowe zespoły, jakie zgłosiły się do trzeciej ligi koszykarzy. W rzeczywistości są to rezerwy radomskich drugoligowców. Kadry naszych zespołów są na tyle liczne, że część graczy będzie miała sporadyczne okazje grać na drugoligowym froncie.

Rosasport Radom stworzył rezerwy, które swoje mecze będą rozgrywać w Szydłowcu. Z kolei gracze, którzy nie załapią się na mecze drugiej ligi AZS Politechniki, będą wspomagać juniorów UKS Kozienice, których na co dzień szkoli Marek Brzeźnicki, trener "akademików". Oba nowe trzecioligowe zespoły zmierzą się z sobą już w pierwszej kolejce, 4 października w Szydłowcu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie