Rynek w Iłży zmienił się w plac budowy (zdjęcia)

Praca wre. Piękna pogoda sprzyja przebudowie rynku.

Inwestycja planowana była od lat. Obecna nawierzchnia Rynku pochodzi z lat 60-ych. Prace ruszyły pod koniec ubiegłego roku. Pierwszym etapem były wykopy archeologiczne, które miały na celu odsłonięcie przebiegu ścian fundamentowych dawnego ratusza zlokalizowanego na samym środku rynku.

FONTANNA I ZEGAR

Prace związane z przebudową płyty rozpoczęły się we wrześniu. Obecnie plac przed urzędem jest rozkopany, mieszkańcy muszą się liczyć z utrudnieniami.

Warto uzbroić się w cierpliwość, bo do końca roku plac zyska zupełnie nowy wygląd. Nawierzchnia rynku zostanie wykonana z płyt granitowych a ciągi komunikacyjne z kostki granitowej. - Przebieg średniowiecznego ratusza zostanie uwidoczniony w płycie rynku innym kolorem, będzie również makieta byłego ratusza - mówi Andrzej Moskwa, burmistrz Iłży.

Pojawią się także nowe elementy. Będą ławki i gazony z roślinami oraz zegar. Ciekawostką będzie nowoczesna podświetlana fontanna. A w płycie rynku zostaną umieszczone punktowe dysze.

MNIEJSZY RUCH

Przy okazji przebudowy płyty rynku przy urzędzie powstaną nowe schody i podjazd dla osób niepełnosprawnych. Równocześnie trwa przebudowa uliczek odchodzących od Rynku. Ulice: Warszawska, Ratuszowa i Powstania Listopadowego zostaną wyłożone kostką granitową.

- Obecnie układana jest kostka granitowa na ciągach jezdnych oraz przygotowywana podbudowa pod nawierzchnię rynku - informuje burmistrz. - Instalowane są również podzespoły fontanny oraz trwają prace związane z budową podjazdu dla osób niepełnosprawnych przy wejściu frontowym do urzędu.
Prawdopodobnie już w pierwszych dniach listopada rozpocznie się układanie płyt granitowych.

Docelowo rynek ma pełnić funkcję rekreacyjno - użytkową, dlatego wokół niego zostanie ograniczony ruch pojazdów. Staną za to stojaki dla rowerów. Władze gminy przewidują tu organizacje imprez kulturalnych.

Projekt stworzyła pracownia projektowa z Krakowa. Inwestycję realizuje firma Euro-Bruk Kamila Żak z Radomia. Całość pochłonie blisko milion złotych. Prace mają zakończyć się do końca roku.