Rządowa pomoc dociera do poszkodowanych przez gradobicie - stwierdził w Radomiu wojewoda mazowiecki. Ile i za co można dostać?

Jaka pomoc dla rolników

Jaka pomoc dla rolników

Wobec tak dużej skali zniszczeń wojewoda mazowiecki 23 maja zwrócił się do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z prośbą o rozważenie możliwości pomocy dla rolników w formie zasiłków. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi opracowało program pomocy dla rolników, których gospodarstwa rolne ucierpiały w wyniku zdarzeń atmosferycznych. Według jego założeń poszkodowani rolnicy mogliby liczyć na: preferencyjne kredyty na wznowienie produkcji rolnej, rozłożenie na raty (w szczególnych przypadkach o umorzenie częściowe lub całkowite) bieżących należności wobec KRUS, ANR i podatku rolnego oraz środki na przywracanie potencjału produkcji rolnej.

Pieniądze z rezerwy celowej budżetu państwa przekaże wojewoda na podstawie wniosków gmin. W wielu samorządach można usłyszeć opinię, że pomoc państwa jest niewystarczająca i zbyt mała w odniesieniu do skali zniszczeń oraz możliwości finansowych samorządów gminnych.

- Pomoc społeczna jest zadaniem własnym gminy, a działania rządowe są wsparciem dla samorządów. Straty są dotkliwe, ale nikt nie znalazł się w sytuacji, kiedy nie ma dachu nad głową, zaś budynki zostały przecież tymczasowo zabezpieczone - mówił wczoraj w Radomiu wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski.

ZASIŁKI I KREDYTY

Wojewoda powołał komisje terenowe w gminach: Grabów nad Pilicą, Jastrzębia, Stromiec, Radzanów, Magnuszew, Chynów, Głowaczów, Jedlińsk, Jasieniec, Promna, Przytyk, Grójec i Warka. Straty - o powierzchni ponad 22,6 tysiąca hektarów - dotyczą głównie zniszczeń upraw rolnych, między innymi żyta, truskawek, ziemniaków, warzyw, sadów. Uszkodzonych zostało także 805 dachów budynków gospodarczych oraz 5,2 tysięcy tuneli foliowych i 10 szklarni. Najbardziej ucierpiała gmina Magnuszew, gdzie zniszczonych zostało 8 tysięcy hektarów upraw i 800 gospodarstw rolnych.

POMOC SOCJALNA

W wyniku gradobicia zostały uszkodzone 123 budynki i lokale mieszkalne. Cztery gminy (Jedlińsk, Stromiec, Magnuszew oraz Głowaczów) złożyły do wojewody wnioski o przyznanie pomocy finansowej. Wszystkie oszacowane straty mieszczą się w przedziale od 800 do 6 tysięcy złotych. Po weryfikacji wniosków wojewoda zwrócił się do ministra administracji o przyznanie 229 tysięcy złotych z rezerwy celowej budżetu na 2013 rok. Pieniądze mają zostać wykorzystane w szczególności na naprawę dachów. Gminy Jedlińsk i Stromiec na wypłatę zasiłków dla poszkodowanych zaangażowały także własne pieniądze. Przekazały odpowiednio 70 tysięcy i 15 tysięcy złotych.