MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rzucali obok kosza

Sylwester Szymczak [email protected]
Dawid Mikina (w jasnym stroju) oraz jego koledzy z AZS Politechniki zagrali słabiej przeciwko Polonii.
Dawid Mikina (w jasnym stroju) oraz jego koledzy z AZS Politechniki zagrali słabiej przeciwko Polonii. S. Szymczak
Radomscy koszykarze przegrali kolejne swoje mecze. Zaprezentowali bardzo słabą skuteczność.

104 punkty, zdobyte przez dwie radomskie drużyny w dwóch meczach, to niezbyt wiele. To za mało, aby myśleć o wyższych miejscach w tabeli.

AZS Politechnika Radomska - Polonia Przemyśl 55:77 (18:20, 10:15, 11:21, 16:21).
Politechnika: Plutka 19, Mikina 12 (3), Pawlak 6 (1), Kucharski 6, Chojecki 5 (1), Piros 5 (1), Wiklik 2, Jadczak 0, Podkowiński. 0.
Polonia: Kolowca 17, Puchalski 15, Peciak 15 (1), Sówka 9, Kalinowski 4, J. Musijowski 4, Turczyński 4, Kaczmarzyk 2, Balawender 3 (1), Kindlik 2, Bal 2, M. Musijowski 0.

Tylko początek tego meczu mógł się podobać kibicom. AZS zaczął pojedynek bardzo ostrożnie, a skoncentrowana defensywa blokowała gościom dostęp pod nasz kosz. W czwartej minucie radomianie prowadzili jeszcze 7:3.

ZBYT WIELE STRAT

Chwilę później goście objęli pierwsze prowadzenie 10:7, po czym "akademicy" ostatni raz w tym meczu zerwali się do odrabiania strat i dogonili wynik na 15:15. Niestety, był to ostatni remis. W drugiej kwarcie Polonia grała słabo, ale gospodarze byli jeszcze co najmniej o klasę gorsi od rywala. Podopieczni trenera Marka Brzeźnickiego często tracili piłkę, fatalnie rzucali, zaś goście, wykorzystując błędy AZS, konsekwentnie powiększali przewagę. Gdy ta sięgnęła już kilkunastu punktów, radomianie zaczęli grać bez wiary w siebie i zupełnie oddali pole gry.

MOSiR Krosno - Rosabud Radom 74:49 (21:14, 13:12, 21:10. 19:13).
Krosno: Miś 16, Pilecki 16 (4), Puścizna 14 (4), Gurgól 8, Baran 7, Adamczyk 6, Rusin 3 (1), Belczyk 2, Such 2, Kamiński 0, Łabuda 0.
Rosabud: Kogut 13, Urbaniak 10, Zalewski 9 (2), Ignatowicz 6 (2), Kapturski 6, Łabędź 4, Łubiński 1, Giziński 0, Mroczek 0, Teklak 0.

Jeszcze przed przerwą gra Rosabudu nie wyglądała tak źle i radomianie prowadzili równorzędną walkę. Gospodarze nie mogli wypracować sobie przewagi większej niż dziesięć punktów.

GDYBY NIE MIŚ...

Potem jednak w szeregach Rosabudu zaczęła szwankować celność rzutu. Bardzo dobrze pod tablicą w ekipie krośnian grał doświadczony Piotr Miś, zaś w drugiej połowie skuteczny był Łukasz Pilecki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie