1 z 4
Następne
Rzucił się na ratunek tonącemu, a inni dalej się kąpali. Szczegóły tragedii w Ranachowie
- Po prostu byłem akurat w tym miejscu i podałem tonącemu rękę – mówi Przemek Stępień.
- Po prostu byłem akurat w tym miejscu i podałem tonącemu rękę – mówi Przemek Stępień.